Pan Franciszek jest na emeryturze od 2000 r. Wcześniej pracował na KWK "Zofiówka". - W latach 1975-2000 byłem zatrudniony na kopalni. Pracowałem na dole. Byłem członkiem brygady, która drążyła chodniki. Lubiłem swoją pracę - mówi pan Franciszek, który pochodzi z Łąki, koło Pszczyny. Wcześniej, w latach 1968-1975, pracował w Zakładzie Budowy Sieci Energetycznych. - Budowaliśmy linie i rozdzielnie wysokiego napięcia. Było dużo pracy, bo w budowie była też na przykład Elektrownia Rybnik - dodaje pan Franciszek.
Z kolei pani Krystyna pochodzi z Hecznarowic, koło Kęt. W latach 1970-1976 pracowała w zakładach włókienniczych w Bielsku-Białej. Przyszłego męża poznała przez koleżankę z pracy, która była sąsiadką pana Franciszka.
24 kwietnia tego roku minie 36 lat, odkąd państwo Kurzycowie są małżeństwem. Mają dwóch synów Wojciecha i Andrzeja. Są szczęśliwymi dziadkami 3-miesięcznej Emilii. W Żorach mieszkają od 1978 roku. Oboje lubią czytać książki. Pani Krystyna ma specjalny udźwiękowiony komputer z syntezatorem mowy, który czyta jej książki.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?