Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed wymiarem sprawiedliwości chował się w pustostanie. Na widok policjantów wszedł za meble i wstrzymywał oddech! Ci nie dali się oszukać

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
35-latka poszukiwał sąd w Rybniku.
35-latka poszukiwał sąd w Rybniku. arc.
Przed wymiarem sprawiedliwości chował się w pustostanie. 35-latek uznał, że pustostan w żorskiej dzielnicy Kleszczówka pomoże mu uchronić się przed ręką sprawiedliwości. Mocno się jednak przeliczył. Wpadł podczas patrolowania miasta. Nie pomogła mu nawet kryjówka za stertą starych mebli.

Przed wymiarem sprawiedliwości chował się w pustostanie. Na widok policjantów wszedł za meble i wstrzymywał oddech! Ci nie dali się oszukać

Nieskuteczna okazała się kryjówka 35-latka, który w Żorach próbował wywieść w pole policjantów. Ścigany przez sąd w Rybniku mężczyzna od dłuższego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł podczas rutynowego patrolowania miasta.

- Policjanci patrolujący miasto, podczas przejazdu ulicami Kleszczówki postanowili skontrolować pustostan - tłumaczy asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy policji w Żorach.

Jak wyjaśniają policjanci, to zwykle takie miejsca na swoje kryjówki wybierają osoby poszukiwane. Okazało się, że i tym razem było dokładnie tak samo.

- Podczas kontroli opuszczonego budynku dostrzegli (mundurowi - przyp. red) za stertą starych mebli mężczyznę - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz.

Mimo że 35-latek robił wszystko, żeby nie dać znaku swojej obecności w pustostanie - na widok policjantów wstrzymywał nawet oddech - ci nie dali się zwieść.

Gdy tylko zauważyli mężczyznę zatrzymali go. Poszukiwany 35-latek najpierw trafił do policyjnej celi, a obecnie przebywa już w więzieniu, w którym spędzi niecały najbliższy rok, dokładnie 360 dni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto