Przed wymiarem sprawiedliwości chował się w pustostanie. Na widok policjantów wszedł za meble i wstrzymywał oddech! Ci nie dali się oszukać
Nieskuteczna okazała się kryjówka 35-latka, który w Żorach próbował wywieść w pole policjantów. Ścigany przez sąd w Rybniku mężczyzna od dłuższego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł podczas rutynowego patrolowania miasta.
- Policjanci patrolujący miasto, podczas przejazdu ulicami Kleszczówki postanowili skontrolować pustostan - tłumaczy asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy policji w Żorach.
Jak wyjaśniają policjanci, to zwykle takie miejsca na swoje kryjówki wybierają osoby poszukiwane. Okazało się, że i tym razem było dokładnie tak samo.
- Podczas kontroli opuszczonego budynku dostrzegli (mundurowi - przyp. red) za stertą starych mebli mężczyznę - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz.
Mimo że 35-latek robił wszystko, żeby nie dać znaku swojej obecności w pustostanie - na widok policjantów wstrzymywał nawet oddech - ci nie dali się zwieść.
Gdy tylko zauważyli mężczyznę zatrzymali go. Poszukiwany 35-latek najpierw trafił do policyjnej celi, a obecnie przebywa już w więzieniu, w którym spędzi niecały najbliższy rok, dokładnie 360 dni.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?