Trasę od Ronda Rybnickiego (na granicy Żor i Rybnika) aż do Ronda Rowieńskiego (skrzyżowanie ul. Tęczowej z ul. Rybnicką) pokonaliśmy w 2 minuty i 12 sekund.
Trasa jest równa jak blat stołu, dobrze oznakowana, ale jeszcze w niedzielę brakowało tu oświetlenia.
Od grudnia zeszłego roku jeździliśmy tylko drugim i trzecim odcinkiem, od Ronda Rowieńskiego do Ronda Pszczyńskiego.
Teraz, w końcu jest już przejezdna cała, 7-kilometrowa obwodnica północna Żor.
- W ten sposób zakończyliśmy etap modernizacji infrastruktury naszego miasta. Budowa obwodnicy wymagała olbrzymiego wysiłku. Musieliśmy m.in. korzystać z kredytów. Mam nadzieję, że mieszkańcy Żor będą zadowoleni - mówił Waldemar Socha, prezydent Żor, podczas uroczystego otwarcia pierwszego odcinka obwodnicy. Budowa całej trasy kosztowała 100 mln zł (razem z wykupami gruntów), z czego 2/3 pieniędzy pochodzi z Unii Europejskiej. Prace ruszyły w wakacje 2009 roku. Dzięki obwodnicy kierowcy z całego regionu szybciej dojadą teraz z Rybnika przez Żory w stronę Beskidów, Katowic i Pszczyny, bo nowa droga połączyła się z autostradą A1 i Drogą Krajową nr 81.
- Żory mają doskonałe drogi, jedne z najlepszych w regionie - ocenia Mariusz Skóra z Żor.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
