Następnie zgłosił się na ochotnika do wojska. Trafił do samodzielnej jednostki lotniczej w Toruniu. Tam poznał swoją przyszłą żonę Urszulę, z którą ożenił się 62 lata temu.
W 1949 r. wrócił do pracy w fabryce wagonów. Następnie w 1957 r. przyjechał do Żor. Zaczął pracę w Rybniku w filii Przedsiębiorstwa Instalacji przemysłu Węglowego. Wykonywał roboty instalacyjne na kopalniach w naszym regionie. W 1981 r. przeszedł na emeryturę. Żorzanin ma dwoje dzieci, 4 wnuczęta i 7 prawnuków.
Pan Czesław Klich prenumeruje "Dziennik Zachodni" od trzech lat.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?