Skazany przez sąd w Żorach ukrywał się w szopie bez prądu
Kilkanaście miesięcy w więzieniu spędzi 61-letni żorzanin za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, ale został złapany w powiecie raciborskim, gdy akurat ukrywał się w starej szopie nie mającej dopływu prądu.
- Mężczyzna nie stawiał się do odbycia kary. Od czasu kiedy dowiedział się, że jego wyrok nie został zawieszony, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W międzyczasie policjanci wszczęli poszukiwania, ponieważ sąd dwukrotnie wydał nakaz doprowadzenia kierowcy do zakładu karnego. W końcu, po kilku miesiącach, 61-latek został namierzony przez operacyjnych z Żor. Ustalili oni, że skazany przebywa w starej, pozbawionej prądu szopie niedaleko czeskiej granicy, na terenie powiatu raciborskiego - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
61-latek odbywa zasłużoną karę pozbawienia wolności w jednym ze śląskich zakładów karnych.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
Czytaj więcej na temat interwencji żorskich strażaków w tym roku!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?