Skok żorzanina w Jastrzębiu. 23-latek napadł na stację paliw. Nożem groził pracownikowi. Ukradł papierosy. Zatrzymał go policjant na wolnym
Policjantem się jest, a nie bywa. Dobrze znana mundurowym reguła po raz kolejny znalazła zastosowanie w rzeczywistości. Niestety dla siebie na własnej skórze przekonał się o tym 23-letni żorzanin.
Mężczyzna w poniedziałek, 25 października, około godziny 22:00 dokonał skoku na stację paliw w Jastrzębiu-Zdroju. 23-latek z Żor jak po swoje wszedł do budynku stacji, nożem sterroryzował pracownika i grożąc mu ostrym narzędziem, ukradł dziesięć paczek papierosów.
Na jego nieszczęście, zupełnie przypadkiem świadkiem całej sytuacji był przechodzący tuż obok stacji policjant jastrzębskiej komendy, akurat mający tego dnia wolne.
- Widząc wybiegającego ze stacji 23-latka, który rzuca na ziemię nóż oraz papierosy, podjął za nim pościg, powiadamiając o sytuacji dyżurnego jastrzębskiej komendy - relacjonuje asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Widać papierosy nie miały najlepszego wpływu na kondycję młodego złodzieja, bo po krótkim pościgu 23-latek był już w rękach policji. - Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, wraz z kolegą obezwładnili i zatrzymali sprawcę napadu - dodaje rzeczniczka jastrzębskiej policji.
Mimo beznadziejnej sytuacji złodziej nie miał zamiaru się poddać. Już obezwładniony kopał i zachowywał się wobec policjantów agresywnie. Za jego zachowaniem prawdopodobnie stały narkotyki.
Te jak się okazało, żorzanin miał przy sobie w znacznej ilości. - Mężczyzna miał przy sobie prawie 60 gramów substancji psychoaktywnej - informuje asp. Halina Semik.
Zatrzymany 23-latek trafił już przed oblicze prokuratora, który przedstawił mu trzy zarzuty: rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, napaści na policjantów oraz posiadania narkotyków. Zwrócił się również z prośbą do sądu o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla mężczyzny, do którego sąd się przychylił.
Wkrótce żorzanin ponownie będzie odpowiadał przed wymiarem sprawiedliwości. Za zarzucane 23-latkowi czyny grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?