Wraz z początkiem prac budowlanych na ulicy Klimka, poruszona została kwestia pomnika, powstałego ponad 60 lat temu. Okazuje się bowiem, że wraz z postępem przebudowy ulicy, pomnik zniknął. Nie został jednak zlikwidowany, a zabezpieczony i czeka na zmianę swojej lokalizacji. To spowodowało sprzeciw części radnych oraz mieszkańców Żor.
- Jest to pomnik poświęcony walczącym za ojczyznę i demokrację, który powstał w 1959 roku. W 2002 roku poddano go modernizacji zmieniając między innymi napis na tablicy na "Pamięci walczących o wolną Polskę". Uchwałą Rady Miasta z 29 kwietnia 1999 roku nadano placu, na którym stoi pomnik, nazwę Plac Pamięci Narodowej. Odbywają się tu oficjalne obchody rocznic świąt państwowych. [...] Czy w związku z przebudową, koncepcja zagospodarowania przestrzeni przy ulicy Klimka wymaga faktycznej zmiany lokalizacji pomnika? Czy zostanie on przeniesiony w okolice centralnej części rynku w Żorach oraz na jakiej podstawie została zaproponowana wspomniana lokalizacja, a także czy decyzja o przeniesieniu została wypracowana w drodze konsultacji społecznych z mieszkańcami Żor? - pyta w złożonej interpelacji radny Kazimierz Dajka, reprezentujący Klub Radnych Żorska Samorządność.
Podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miasta, radni pytali o zasadność decyzji o przeniesieniu pomnika.
- Pomnik Pamięci Walczących o Wolną Polskę, dotychczas zlokalizowany na Placu Pamięci Narodowej przy ulicy Klimka, został rozebrany zgodnie z prawomocnymi decyzjami: Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków jak i pozwoleniem wydanym przez Wydział Urbanistyki i Architektury tutejszego UM - czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Temat ten podjął między innymi radny Zbigniew Krówka, który dopytywał, czyja była decyzja dotycząca przeniesienia pomnika. W odpowiedzi usłyszał, że decyzję podjął prezydent Żor. O sprawie tej mówił również radny Dawid Świerczek, który sugerował, aby pomnik został przeniesiony na teren starego cmentarza.
- Chciałem przypomnieć, że sam pomysł przeniesienia tego pomnika i przebudowy ulicy Klimka wiązał się z tym, że chcąc wykorzystać maksymalnie tą przestrzeń miejską, której nam brakuje, i której nie jest zbyt dużo, uznaliśmy, że ten pomnik troszkę przeszkadza tam w swobodnym korzystaniu z rekreacji. Traktując to trochę jako miejsce sacrum, gdzie nie wypada zachowywać się w jakiś określony sposób podjęliśmy decyzję o tym, żeby go przenieść. Był pomysł, żeby przenieść go na teren starego cmentarza. Był konsensus do tego, że jest to najlepsze rozwiązanie. Chcąc polepszyć, zwiększyć tą przestrzeń miejską okazuje się, że zabieramy go z miejsca gdzie troszkę przeszkadzał i dajemy go na środek rynku. Wydaje mi się, że to jest całkowicie sprzeczne z tym, co chcieliśmy uzyskać i po to to w ogóle zaczęliśmy robić. Jeśli pomnik miałby znaleźć się na rynku, to wolałbym, żeby został w tym miejscu, w którym jest, by nie pogarszać całej tej sytuacji - mówił radny
Jak się okazuje, Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wyraził zgody na to, by pomnik znalazł się na starym cmentarzu. Pojawił się więc pomysł na nową lokalizację pomnika.
Docelowe miejsce pomnika na rynku
Jak dowiadujemy się, pomnik zostanie odbudowany w dotychczasowej formie z wykorzystaniem odzyskanych elementów i znajdzie się na płycie rynku.
- Miejsce to zostało wybrane po przeanalizowaniu wielu propozycji, przedstawionych między innymi przez Miejskiego Konserwatora Zabytków. Wybrana lokalizacja zapewnia właściwe poszanowanie pamięci o bohaterstwie i poświęceniu życia za wolność ojczyzny, a także stwarza właściwe warunki do przeprowadzenia najważniejszych miejskich uroczystości - czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Prezydent Żor dodaje jednocześnie, że nowo wybrana lokalizacja pomnika zyskała aprobatę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. A czy Waszym zdaniem miejsce to jest właściwe?
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?