Stalker w Żorach groził znajomej siekierą
Najbliższe dwa miesiące w areszcie śledczym w Raciborzu spędzi 46-letni Mirosław C., który groził znajomej żorzance pozbawieniem życia, nagabywał ją, straszył, a przy okazji na swoje konto zapisał też kradzież i włamania. W sobotę mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania, został tymczasowo aresztowany. Jak się okazało, swój przestępczy proceder uprawiał od trzech miesięcy.
- Mężczyźnie postawiono kilka zarzutów, wśród których są: dwa włamania, kradzież, groźby karalne i stalking - mówi nam Arkadiusz Honysz, zastępca prokuratora rejonowego w Żorach. - Mirosław C. miał włamać się do domu jednorodzinnego na terenie naszego miasta.
Mężczyzna próbował też włamać się do budki gastronomicznej znajdującej się w centrum Żor. Ukradł też laptopa z jednego ze sklepów przy al. Zjednoczonej Europy - dodaje prokurator.
Na czym polegał stalking w wykonaniu 46-latka? Okazuje się, że ofiarą mężczyzny była znajoma żorzanka.
- Stalking w wykonaniu mężczyzny polegał na uporczywym nagabywaniu znajomej kobiety, pukaniu i dzwonieniu dzwonkiem do drzwi, śledzeniu żorzanki, szantażowaniu jej popełnieniem samobójstwa, szarpaniu za ubranie, ogólnie agresywnym zachowaniem podczas spotkań - mówi nam prokurator Arkadiusz Honysz.
Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Groźby karalne kierowane pod adresem żorzanki polegały na zastraszaniu biednej kobiety, także z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. - Mężczyzna groził kobiecie, że ją zabije. Miał nawet grozić żorzance, trzymając w ręku siekierę - dodaje prokurator.
Mężczyzna został namierzony dzięki intensywnym działaniom kryminalnym z Żor. Najpierw została ustalona tożsamość sprawcy, który kradł i włamywał się w ostatnich zdarzeniach na terenie Żor. Ma na koncie włamanie do domu jednorodzinnego i próbę włamania się do budki gastronomicznej oraz kradzież laptopa ze sklepu znajdującego się przy al. Zjednoczonej Europy. Jak się okazało, wszystkie zdarzenia miały miejsce w lipcu tego roku. Koszmar kobiety, która była zastraszana, trwał o dwa miesiące dłużej.
Czy mężczyzna zakochał się w kobiecie, a ta odrzuciła jego zaloty, więc postanowił się mścić?
- Nie chcę podawać więcej szczegółów dotyczących tej sprawy, także ze względu na dobro pokrzywdzonej, która już złożyła swoje zeznania. Wiadomo jednak, że mężczyzna przyznał się do włamań i kradzieży oraz częściowo do stalkingu - mówi prokurator Honysz.
Mirosław C. jest dobrze znany policji. Był już karany za podobne przestępstwa. Teraz Mirosławowi C. może grozić maksymalna kara pozbawienia wolności do lat dziesięciu.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?