Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet w Żorach. Protestujący znów wyszli na ulice miasta

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Po raz kolejny kobiety strajkowały na ulicach Żor
Po raz kolejny kobiety strajkowały na ulicach Żor Arek Biernat
Nie ustaje strajk kobiet w Żorach. Po raz kolejny protestujący wyszły na ulice miasta, aby wyrazić swój sprzeciw po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Uczestników strajku było mniej niż ponad tydzień temu, ale byli widoczni i głośni. Zobaczcie zdjęcia.

Strajk kobiet na ulicach Żor

Przed godz. 18 na Rynek zaczęli się schodzić uczestnicy strajku kobiet w Żorach. W sumie zebrało się kilkadziesiąt osób. Nie zabrakło plakatów i flag. Zanim protestujący wyruszyli na ulice miasta, odczytano kolejny list od wkurzonej mieszkanki Żor.

- Ja, córka, żona, matka, kobieta, człowiek. Nie zgadzam się na tykanie mnie bez mojej zgody, decydowania o moim ciele - pisała na wstępie pani Jola.

Podkreśliła, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego wywołał duże oburzenie, co w konsekwencji może doprowadzić w przyszłości do zdecydowanego złagodzenia prawa aborcyjnego w Polsce.

Następnie uczestnicy strajku kobiet przeszli wokół Rynku, ulicą Moniuszki, i dalej ulicami po śladzie średniowiecznych murów. Protestujących było mniej niż przed tygodniem, ale byli równie głośni. Nie tylko wykrzykiwano hasła (np. "Myślę, czuję, decyduję", "Rewolucja jest kobietą"), ale i robiono hałas gwizdkami, czy instrumentami.

Co ciekawe, przed budynkiem Cechu Rzemiosł Różnych, gdzie mieści się lokalne biuro Prawa i Sprawiedliwości, na czas strajku... stanął radiowóz. W poprzednich dniach przed wejściem do budynku zapalano znicze, ale i pozostawiano na kartkach i kartonach "wiadomości" dla parlamentarzystów PiS.

Marsz zabezpieczała policja.

Kobiety strajkują po wyroku TK w sprawie aborcji

Strajk kobiet to odpowiedź na głośny wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Stwierdził, że prawo do przerwania ciąży w przypadku, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia dziecka lub choroby zagrażającej jego życiu, są niezgodne z Konstytucją RP. Wyrok TK nie dotyczy prawa do przerywania ciąży dziecka poczętego w następstwie przestępstwa (gwałtu) oraz sytuacji, w których ciąża zagraża życiu matki. Jednak to właśnie ciężka i nieodwracalna wada płodu była do tej pory podstawą zdecydowanej większości przeprowadzanych aborcji w Polsce (w 2019 r. - 96 proc.).

To praktycznie oznacza koniec wieloletniego kompromisu aborcyjnego. Duża część kobiet jest wściekła za obieranie prawa do decydowania w dramatycznym momencie. Panie ubrane na czarno i „uzbrojone” w wymowne transparenty protestują w całej Polsce, w tym w naszym regionie. Tak jest w Jastrzębiu-Zdroju, Raciborzu, Rybniku i Żorach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto