Strażacy walczyli z czadem w Żorach - aż 6 interwencji w czwartek 5 lipca
Po sprawdzeniu pomieszczenia okazało się, że mierniki nic nie wykazały, jednak sprawdzono jeszcze pozostałe mieszkania i w jednym z nich, znajdującym się pod mieszkaniem, w którym uruchomiła się czujka wykryto obecność tlenku węgla – informuje Krzysztof Kuś z Komendy Miejskiej PSP w Żorach. Wezwano kominiarza oraz administratora budynku w celu sprawdzenia przewodów kominowych.
Około godziny 19. straż pożarna w Żorach została wezwana do bloku na osiedlu 700–lecia. W jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego uruchomiła się czujka tlenku węgla.
- Nasze mierniki pokazały wartość 130 ppm,nie jest to duże stężenie, krótkie przebywanie w takim pomieszczeniu może skutkować ewentualnie bólem głowy - informuje Krzysztof Kuś z Komendy Miejskiej PSP w Żorach.
O 18.56 w jednym z domów wielorodzinnych przy ul. Pawlikowskiego uruchomiła się czujka tlenku węgla. Po dojeździe na miejsce strażacy wykryli niewielką ilość tlenku węgla.
Pozostałe trzy wezwania były fałszywymi alarmami w dobrej wierze mieszkańców.
Prawdopodobną przyczyną pojawienia się tlenku węgla była cofka z przewodów kominowych. Być może był to efekt spadku ciśnienia atmosferycznego. Tak było również w Rybniku, gdzie tlenkiem węgla zatruł się 14-letni chłopak. Został przewieziony śmigłowcem ratowniczym do szpitala w Siemianowicach i teraz walczy o życie.
- Na zewnątrz temperatura była wyższa niż wewnątrz budynku, więc spaliny praktycznie nie uchodziły do przewodu kominowego. Utworzyło się coś na kształt korka powietrznego. Zmierzyliśmy poziom tlenku węgla przy włączonym junkersie. Miernik wskazał 650 ppm i stężenie stale rosło - informuje Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy KM PSP Rybnik.
Łącznie w skali całego województwa poszkodowane wczoraj zostało 26 osób.
- Państwowa Straż Pożarna w województwie śląskim odnotowała aż 92 zdarzenia związane z uwolnieniem się tlenku węgla w budynkach mieszkalnych. Zdarzenia miały miejsce w pomieszczeniach łazienki, gdzie użytkowane były przepływowe podgrzewacze wody. Przyczyną była nieszczelność lub niedrożność przewodów wentylacyjnych.
W zdarzeniach podtrutych zostało 26 osób, w tym 13 osób w Bytomiu - informuje Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?