- Nieznani sprawcy na krótko przed Pasterką zdewastowali krzyż przy głównej alejce na cmentarzu. Jeden z ministrantów idący do kościoła, zauważył połamany krzyż - mówi Leszek Chrapek, pracownik cmentarza. Został ścięty ok. 70 centymetrów od ziemi. Figura Jezusa, która była przymocowana do krzyża, miała oderwaną głowę i ręce. Wszystko było jeszcze oblane czerwoną farbą. - Szok, jak można coś takiego zrobić. Komu ten krzyż przeszkadzał - zastanawia się Kazimierz Mikołajek, z Zakładu Pogrzebowego Korona w Żorach, który opiekuje się cmentarzem.
Gdy o tej dewastacji powiedział na Pasterce ks. Stanisław Gańczorz, proboszcz Kościoła w Śródmieściu, setki żorzan po mszy udało się na cmentarz. Ludzie zapalali znicze, kładli kwiaty na kawałek drewna. - To przy tym krzyżu odbywała się zawsze Droga Krzyżowa. On stał tu zawsze od 1924 roku, kiedy został założony ten cmentarz. Teraz czuję, jakby coś we mnie umarło - mówi Paulina Baran, mieszkanka centrum Żor.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi żorska policja. - Mamy piłę, którą dokonano zniszczenia i denko od puszki farby. Z kolei krzyż i figurę przechowuje zarządca cmentarza - mówi st. asp. Kamila Siedlarz, rzeczniczka policji.
Czy krzyż wróci na cmentarz? - Będzie na pewno nowy. A zniszczony wystawimy w kościele w czasie Wielkiego Postu - mówi proboszcz Gańczorz.
Zadzwoniliśmy też do naszych rzemieślników aby zapytać, czy pomogą w odbudowie krzyża. - Nasi stolarze mogliby wykonać drewniany krzyż - zapewnia Zdzisław Krzak, szef Cechu Rzemiosł Różnych w Żorach. - Mogę zrobić w glinie model Jezusa, a potem oddać go do odlewu w brązie koledze z Rybnika - mówi Alojzy Błędowski, żorski artysta.
Jeśli chcesz pomóc, dzwoń do naszej redakcji na nr tel. 32/6342453.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?