Sygnalizacja świetlna w Żorach koło Lidla jest potrzebna?

Droga dwujezdniowa, dwa pasy ruchu w jednym kierunku. Kierowca na lewym pasie zatrzymuje się, aby przepuścić pieszego, a trzy auta z zawrotną prędkością mijają pojazd prawym pasem. Pieszy cudem unika potrącenia przez alfę na włoskich blachach. To nie scenariusz filmu sensacyjnego ani wydarzenia, które rozegrały się poza Żorami. To zdarzenie z alei Zjednoczonej Europy z naszego miasta, które miało miejsce całkiem niedawno. ZOBACZCIE filmik to obrazujący!Jednak jak się okazuje, takie incydenty zdarzają się często i niestety dochodzi do potrąceń mieszkańców. Dlatego w mieście po raz kolejny powrócił temat budowy sygnalizacji świetnej na alei Zjednoczonej Europy, w rejonie Lidla. Czy to dobre rozwiązanie?

- Ten rejon miasta, omawiane przejście dla pieszych, jest najbardziej niebezpieczne w całych Żorach. Tylko w ostatnich dwóch latach doszło tu do sześciu poważnych potrąceń pieszych . To najwięcej tego typu zdarzeń w jednym miejscu w tym okresie czasu - przyznaje aspirant Robert Noworyta z wydziału ruchu drogowego żorskiej policji.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! > Kliknij w link!

Świadkiem potrącenia na alei, na przejściu dla pieszych w rejonie Lidla, była Katarzyna Stankiewicz, mieszkanka Żor. - Do zdarzenia doszło w czerwcu tego roku. Groźnie to wyglądało. Potrącone zostały dwie starsze kobiety - mówi nam pani Katarzyna. Panią Kasię z dwiema córkami oraz jej siostrą Ewą Czech z synem, córką oraz kuzynką spotkaliśmy we wtorkowe popołudnie w rejonie "zebry" prowadzącej przez aleję w kierunku Lidla. Gdy rozmawialiśmy z żorzankami, stojąc na chodniku, za naszymi plecami aleją mknęli "na skręcenie karku" kierowcy wielu samochodów. - Jak tu ma być bezpiecznie? Taka zawrotna prędkość, auta jadące aleją rzadko zatrzymują się, jedynie robią to kierowcy wyjeżdżający na aleję od strony drogi z Lidla lub od ul. Boryńskiej - mówi nam Ewa Czech, mieszkanka Żor.

Czy jest szansa, aby zapewnić bezpieczeństwo przechodniów na przejściu dla pieszych, spowolnić szalejących kierowców jadących aleją i szybciej włączać do ruchu kierowców, wyjeżdżających od Lidla i z ul. Boryńskiej? - Rozwiązaniem jest budowa sygnalizacji świetlnej na alei. Teraz musimy zrobić badania, czy światła będą mogły dobrze skoordynować przejazd kierowców, jadących aleją i próbujących wbić się na nią od Lidla i z ul. Boryńskiej,a jednocześnie z korzyścią i bezpieczeństwem dla pieszych - mówi Noworyta.

Co na to urzędnicy? - Na najbliższym posiedzeniu Komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego 1 września zostanie przeanalizowana sprawa budowy sygnalizacji świetlnej w tym rejonie miasta. Potem przedstawimy informacje, czy jest konieczna budowa - mówi Adrian Lubszczyk z biura promocji, kultury i sportu z magistratu.