Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te groźne substancje jemy codziennie. Choć są normy, związki te kumulują się w organizmie. O pestycydach w diecie wiemy o wiele za mało

Anna Rokicka-Żuk
Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
Przeciętne warzywo lub owoc w handlu zawiera pozostałości kilkunastu do dwudziestu kilku różnych pestycydów. Bezpieczny poziom w poszczególnych produktach nie sprawia jednak, że nie gromadzą się w organizmie, szkodząc zdrowiu. Niektóre mogą nawet powodować raka. W jakich produktach w Polsce jest najwięcej pestycydów? Dlaczego warto ich unikać i jak to robić? Wyjaśniamy.

Spis treści

Czy pestycydy są groźne dla zdrowia?

Pestycydy są groźne dla zdrowia człowieka, a część z tych związków już lata temu zaklasyfikowano jako substancje potencjalnie rakotwórcze. Intensywne stosowanie pestycydów w rolnictwie przemysłowym jest też szkodliwe dla środowiska, powoduje wymieranie zwierząt i niszczenie ekosystemów, a to zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu.

Pryskanie sałaty środkami ochrony roślin
Prawidłowe stosowanie pestycydów to ich zawartość w produktach, która mieści się w normach. Łączne spożycie tych pozostałości może być jednak za duże. aluxum/Getty Images

Tymczasem organizacje skupiające producentów i importerów środków ochrony roślin, podają na inne informacje. „Poprawnie stosowane środki ochrony roślin nie stanowią zagrożenia dla zdrowia człowieka ani zwierząt” – czytamy na stronie Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin (PSOR). Problem w tym, że pestycydy i podobne środki często nie są stosowane w poprawny sposób. Co więcej, pozostałości tych substancji spożywamy z tak wielu produktów, że sumują się do pokaźnych dawek, które kumulują się w organizmie i mają realny wpływ na zdrowie.

I choć na podstawie danych z 2019 r. eksperci z NIZP PZH – PIB podają, że „można ogólnie ocenić, że pozostałości pestycydów w owocach i warzywach dostępnych na krajowym rynku nie stwarzają zagrożenia dla zdrowia”, to jednak tylko dwie z wielu różnych grup produktów w naszej diecie. Mamy też głównie stare dane, więc obecna sytuacja nie jest znana, możemy jednak spodziewać się jej pogorszenia zgodnie z trendami światowymi.

Jak możemy przeczytać na stronie PSOR, „najbardziej monitorowana i uregulowana prawnie gałąź przemysłu chemicznego” – ale z żywnością w obrocie i naszej diecie już tak nie jest. Nie da się śledzić wszystkich produktów i substancji, z jakimi mają kontakt na drodze od pola do stołu.

Jak szkodzą nam pestycydy i czy są rakotwórcze?

Pestycydy to syntetyczne związki chemiczne, które w organizmie zwiększają stres oksydacyjny i stan zapalny leżące u podstaw rozwoju chorób cywilizacyjnych. Działają niekorzystnie m.in. na mikroflorę jelita, która ma dobitny wpływ na zdrowie.

Zwiększone spożycie pestycydów powiązano ze zwiększoną zachorowalnością na nowotwory (m.in. prostaty i płuc), a także choroby autoimmunologiczne: reumatoidalne zapalenie stawów, nieswoiste zapalenie jelit (w tym chorobę Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego), toczeń rumieniowaty układowy (SLE), twardzina układowa czy autoimmunologiczne zapalenie wątroby.

Z powodu neurotoksycznego działania pestycydy sprzyjają także chorobom określanym jako demencja, takim jak alzheimer i parkinson.

Ekspozycja płodu na pestycydy spożywane przez matkę może natomiast powodować wady wrodzone i opóźniać rozwój dziecka, a także powodować zaburzenia behawioralne. Powiązano ją ponadto z rozwojem białaczki u dzieci. Pestycydy mogą być także antygenem pokarmowym, tj. wywoływać reakcje alergiczne i nietolerancji u wrażliwych osób.

Co więcej, w 2015 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) uznała 5 popularnych pestycydów i herbicydów zawierających glifosat i stosowanych w przemysłowych uprawach za prawdopodobne lub możliwe czynniki rakotwórcze. Jak podaje ta agenda WHO, glifosat stosowany jest w ponad 750 popularnych herbicydach.

Niestety, planowane ograniczenie stosowania pestycydów w Unii Europejskiej nie zostanie wprowadzone zgodnie z planem z powodu sprzeciwów stosujących je rolników.

W jakich produktach są pestycydy?

Pestycydy to związki stosowane w celu ochrony roślin przed niebezpiecznymi organizmami przy ich uprawie i po zbiorze. Substancje te występują w praktycznie wszystkich produktach spożywczych. Ich obecność stwierdza się również w żywności ekologicznej m.in. jako pozostałość z gleb i wód gruntowych. Choć organiczne jedzenie to ustawowo „czysta” produkcja, tu również stosuje się pewne rodzaje dopuszczonych pestycydów, choć nie tak groźnych jak niektóre z tych klasycznych.

W Polsce dopuszczono do stosowania ponad 2,5 tys. różnych pestycydów. Należą do nich rozmaite środki, np. zwalczające organizmy niebezpieczne, takie jak owady, chwasty czy choroby grzybowe (insektycydy, herbicydy czy fungicydy), a także m.in. regulatory wzrostu.

Przeciętne dostępne w sprzedaży warzywo lub owoc zawiera pozostałości kilkunastu do dwudziestu kilku różnych pestycydów. Są przy tym rekordziści, czyli produkty z tej grupy zaliczane do tzw. brudnej dwunastki. W tych produktach wykrywa się pozostałości coraz większej liczby różnych pestycydów, która doszła już do 210. W innych stwierdza się natomiast niższe poziomy tych środków chemicznych – listę tę (tzw. czysta piętnastka) również publikuje co roku amerykańska Environmental Working Group (EWG).

Według raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB w 2021 r. pozostałości pestycydów najczęściej wykrywano w Polsce w produktach takich, jak grejpfruty, pomelo, herbata winogrona, truskawki, banany i rukola. Najwięcej rodzajów zawierały winogrona, pomidory, truskawki, herbata, ogórki i papryka.

Ważnym źródłem pestycydów są też produkty odzwierzęce, gdzie szkodliwe związki pochodzą z pasz stosowanych w hodowli zwierząt.

Jak usunąć pestycydy z organizmu?

Aby usunąć pestycydy z organizmu, trzeba maksymalnie zmniejszyć ich spożycie. Jak wykazano w badaniu, zaledwie tydzień z ograniczeniem do 20 proc. diety ilości konwencjonalnych warzyw, owoców, produktów mlecznych i mięsnych, przyczynia się do usunięcia z organizmu aż 90 procent szkodliwych związków. Dobrze by było wybierać ekologiczne wersje produktów wymienionych wcześniej jako „najbrudniejsze” w Polsce.

Choć w polskich realiach trudno jest o świeżą żywność ekologiczną, sklepów jest mało, a towaru w działach „eko” supermarketów jeszcze mniej. O produkty organiczne łatwiej natomiast w sprzedaży internetowej. Warto też jednak poszukać takiego miejsce albo targ, albo rolnika, który sprzedaje zieleninę uprawianą również dla swojej rodziny. To bezpieczniejsze rozwiązanie niż kupowanie świeżej żywności w dyskoncie czy supermarkecie. Naukowcy pocieszyli nas też w 2022 roku informacją, że dostępne w Polsce jabłka i cytrusy mają mniej pestycydów niż dekadę wcześniej.

Jest jeszcze jeden sposób, by zmniejszyć poziom pestycydów w organizmie. To dokładne mycie warzyw i owoców, płukanie kasz i nasion roślin strączkowych przed gotowaniem, a także ich obieranie czy pozbawianie zewnętrznych liści. Jak jednak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, skuteczne jest mycie pod bieżącą wodą, które trwa co najmniej 2 minuty, natomiast ilość równa 1,5 litra wody na sztukę nie jest wystarczająca. Można też zastosować kąpiele warzyw i owoców w roztworze octu i/lub sody, jednak skuteczność tych zabiegów bywa różna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Te groźne substancje jemy codziennie. Choć są normy, związki te kumulują się w organizmie. O pestycydach w diecie wiemy o wiele za mało - Strona Zdrowia

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto