Tlenek węgla znów groźny na żorskich osiedlach
Na osiedlu Korfantego podczas kąpieli w wannie zasłabła lokatorka. Pierwsze podejrzenie padło na tlenek węgla, jednak po wykonaniu pomiarów, okazało się, że czad nie pojawił się w mieszkaniu. – Prawdopodobnie pani zasłabła w wyniku problemów zdrowotnych. Zajęło się nią wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe. Reakcja była prawidłowa, bo przy zasłabnięciu podczas kąpieli w sytuacji, gdy używamy gazowego ogrzewacza wody, od razu nasuwa się przypuszczenie co do tlenku węgla – informuje Adam Grabowski z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.
Kolejne zdarzenie odnotowano na os. Sikorskiego, gdzie strażacy po przyjeździe na miejsce udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej 29-latce i przekazali ją zespołowi pogotowia. Nie tylko sprawdzili, czy w mieszkaniu znajduje się czad, ale także zmierzyli jego obecność w wydychanym powietrzu u poszkodowanej kobiety. – Mamy specjalne urządzenie, które działa podobnie do alkomatu. Mierzy zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu. Stwierdziliśmy w ten sposób 130 ppm w wydychanym powietrzu, co jest wysoką wartością – wyjaśnia Adam Grabowski.
Strażacy pojechali także na os. Pawlikowskiego, gdzie w jednym z mieszkań alarm wzbudził czujnik tlenku węgla. Wykonane pomiary nie potwierdziły obecności trującego gazu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?