Uczniowie z Żor pomogli policjantowi znaleźć dom dla porzuconych kotów

W ubiegłym tygodniu lokalne portale i media społecznościowe obiegła informacja o tym, że rodzina jednego z żorskich policjantów opiekuje się porzuconymi kociętami. Apelem stróżów prawa zainteresowało się wiele osób, które próbowały pomóc w znalezieniu domu dla zwierząt.

- Wczoraj nauczycielka z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Nr 7 w Żorach, mieszczącego się w dzielnicy Osiny, wysłała policji wiadomość ze zdjęciami prac dzieci, które z własnej inicjatywy postanowiły pomóc kociętom - informuje Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

Drugoklasiści wykonali kolorowe ogłoszenia i roznosili je po Żorach.

- Postawa uczniów zasługuje na wyjątkową pochwałę. Dzieci nie tylko wykazały się niespotykaną wrażliwością i empatią, ale także dojrzałością społeczną i gotowością do działania. To bez wątpienia wspólna zasługa ich rodziców i nauczycieli, którzy od lat angażują je we wszelkie akcje charytatywne - dodaje Siedlarz.

Najważniejsze jest także to, że dwa porzucone maluchy znalazły już dom. Było to możliwe, dzięki zasłudze wszystkich osób zaangażowanych w jego poszukiwanie, a przede wszystkim dzięki nowej opiekunce, która przyjęła kocięta pod swój dach.

W imieniu naszych braci mniejszych serdecznie dziękujemy za tak ogromny odzew.