Uwaga na oszustów! Już nie tylko wnuczek, ale także pracodawca
Do żorskich policjantów zgłosił się 44-letni mieszkaniec naszego miasta, który został oszukany na blisko 1000 złotych. Jak wiele osób chciał skorzystać z oferty pracy w Niemczech. Taką posadę wyszukał na jednym z portali ogłoszeniowych w internecie. – Mężczyzna skontaktował się z ogłoszeniodawcą i po zapoznaniu się ze szczegółami dotyczącymi pracy w charakterze pomocnika na budowie zdecydował, że ją podejmie. Zgodnie z umową pierwszego dnia lutego 44-latek przyjechał do Niemiec i stawił się w wyznaczonym miejscu na spotkanie. Tam Polakiem zajął rzekomy syn pracodawcy, który zawiózł go do Berlina, a następnie do pensjonatu, w którym nowy pracownik miał mieszkać. Gdy wręczył mu klucz do pokoju i pobrał zaliczkę na pierwszy miesiąc pobytu w wysokości 250 euro, nagle zniknął pozostawiając 44-latka samego sobie – wyjaśnia Kamila Siedlarz, oficer prasowy żorskiej policji.
Polak zorientował się o oszustwie bardzo szybko, bo zarządca pensjonatu przekazywał gościom informację o grasujących w tamtym rejonie oszustach internetowych. Zarówno rzekomy syn pracodawcy, jak i sam organizator zagranicznej pracy zniknęli i nie można było już nawiązać z nimi kontaktu. Pokrzywdzony żorzanin wrócił do kraju i od razu zgłosił się na policję. Teraz śledczy badają sprawę.
Co roku tysiące osób wyjeżdża za granicę do pracy za pośrednictwem agencji zatrudnienia. Niestety informacje na temat działalności nielegalnych agencji pośrednictwa pracy pojawiają się cały czas. Jak uchronić się przed oszustami? Agencje zatrudnienia muszą posiadać certyfikat. Ich wykaz znajduje się na stronie www.kraz.praca.gov.pl. Jeśli w ogłoszeniu znajdziemy tylko telefon, powinniśmy domagać się dokładnego adresu pracodawcy. Umowę z dokładnymi warunkami pracy, wynagrodzeniem i świadczeniami powinniśmy podpisać przed wyjazdem. Polscy pośrednicy nie mają prawa do pobierania opłat za załatwienie pracy bezpośrednio od pracownika.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?