Uwaga na pijanych rowerzystów w Żorach!

Jeden tydzień i dwa wypadki z udziałem pijanych rowerzystów w naszym mieście. Do pierwszego zdarzenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych, w rejonie ulicy Dąbrowskiego.

- 59-letnia kobieta z rozległymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Jak wyjaśniają policjanci, 61-latek wjechał w kobietę, nie zważając na czerwone światło. Rowerzysta był kompletnie pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie - mówi asp.szt. Kamila Siedlarz, rzeczniczka prasowa KMP w Żorach.

Mężczyzna nie dość, że nie wykazał żadnej skruchy, to komentował jeszcze przebieg samej interwencji. Ranną kobietę, po resuscytacji przeprowadzonej na miejscu zdarzenia, z rozległymi obrażeniami ciała ratownicy medyczni przetransportowali do szpitala.

Dzień później doszło do kolejnego wypadku, a sprawcą znów był pijany rowerzysta. Tym razem przy ulicy Dworcowej doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem pijanego rowerzysty. Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce ustalili, że 29-latek jadąc całą szerokością chodnika uderzył w biegnącą 38-latkę. Kobieta przewróciła się na ziemię, ale na szczęście nie odniosła obrażeń i odmówiła wezwania na miejsce karetki. Interweniujący w tej sprawie policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu. Urządzenie wykazały u niego sporo ponad 1,5 promila alkoholu - dodają policjanci.

Już w kwietniu tego roku informowaliśmy o podobnych wyczynach pijanych rowerzystów. Wśród miłośników rowerowych przejażdżek pod wpływem alkoholu nie zabrakło nawet recydywisty, na którym ciążył aktywny zakaz prowadzenia jednośladów do lutego 2017 roku! Mężczyzna został zatrzymany 20 kwietnia wieczorem w okolicach ul. Rybnickiej. Policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości rowerzysty, ponieważ sposób w jaki się poruszał wyraźnie wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,5 promila, a dalsze sprawdzenia to, że 59-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia jednośladów. Za niestosowanie się do prawomocnego wyroku grozi mu teraz nawet do 3 lat więzienia

Mundurowi apelują do rowerzystów o ostrożność i rozwagę na drodze. Przypominają też, że wsiadanie za kierownicę jednośladu pod wpływem alkoholu jest zabronione. Nasza redakcja również apelowała o to, żeby nie nadużywać alkoholu. Poświęciliśmy w ubiegłym tygodniu artykuł o konsekwencjach pijaństwa. Niestety, jak widać nie każdy bierze sobie do serca dobre rady i kieruje się w życiu rozsądkiem. Nie ważne, czy wsiadamy pod wpływem alkoholu za kierownica samochodu, czy roweru. Przez nieodpowiedzialne zachowanie narażamy zdrowie i życie swoje i innych. A za jazdę pod wpływem grożą dwa lata więzienia.