Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W internecie sesję zobaczysz z opóźnieniem. W słabej jakości

Redakcja
Zapis z sesji Rady Miasta w Żorach
Zapis z sesji Rady Miasta w Żorach arc
Od obecnej kadencji Urzędy Miast zobligowane są do transmisji sesji rady miast oraz ich publikowania ich zapisów w internecie. Jak sobie poradzono z tym w Żorach i Jastrzębiu-Zdroju? Różnie. Są problemy z dźwiękiem i jakością obrazu.

Wspomniana zmiana w prawie według ustawodawcy ma zwiększyć udział obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania organów publicznych.

W Jastrzębiu-Zdroju zapis z transmisji jest publikowany na portalu YouTube zaraz po zakończeniu obrad. Dzięki temu mieszkaniec, który nie mógł „na żywo” śledzić rady, może to zrobić niezwłocznie po jej zakończeniu (np. po powrocie z pracy). Większych zastrzeżeń nie można mieć też do jakości obrazu, ale za to różnie bywa z dźwiękiem.

Dlaczego o tym wspominamy? Otóż wydaje się, że lepiej z transmisją i publikowaniem zapisu obrad mógłby sobie radzić Urząd Miasta Żory. Do refleksji skłoniła nas sesja z 28 lutego, której zapis do internetu trafił dopiero 6 marca. To nie zachęca obywateli do oglądania.

- Zgodnie z umową podpisaną przez Urząd Miasta, podmiot realizujący transmisję przekazuje pliki z nagraniami w terminie do 7 dni od dnia sesji. Zwyczajowo dzieje się to jednak znacznie szybciej. Zwłoka w lutym związana była z przejściowymi trudnościami technicznymi, wynikającymi ze zmianą serwera (obsługę transmisji sesji prowadzi podmiot zewnętrzny - red.). Dołożymy wszelkich starań, aby i w Żorach nagranie sesji było dostępne dla mieszkańców w kolejnym dniu po sesji - odpowiedziała nasze pytanie Anna Ujma z Urzędu Miasta Żory. Tak też się stało. Po sesji 26 marca, nagranie było w internecie dostępne 27 marca. To cieszy, choć i tak należy podkreślić fakt, że wiele urzędów publikuje je niezwłocznie po zakończeniu obrad.

To jednak nie jest największy problem. Kto choć raz oglądał sesję z Żor musi przyznać, że jakość obrazu (przypominająca transmisje sportowe z lat 80. XX wieku) i dźwięku (nie zawsze można zrozumieć, co poszczególni radni mówią) odbiegają od standardów XXI wieku. Takich problemów nie widać w Jastrzębiu, Wodzisławiu Śl. i Rybniku. Co na to urzędnicy?

- Jeśli chodzi o różnice w jakości transmisji, to wynikają one zarówno z akustyki sali sesyjnej, jak i stosowania innego niż np. w Rybniku systemu przeprowadzania transmisji. Mamy na uwadze konieczność poprawy jakości transmisji w przyszłości - dodaje Ujma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto