- To nasz olbrzymi sukces, bo w poprzednim sezonie zajęliśmy dopiero miejsce w "drugiej dziesiątce". Teraz w najgorszym wypadku będziemy na ósmej pozycji. Ale na tym nie poprzestajemy. Walczymy dalej w kolejnych rozgrywkach. Teraz przed nami mecze finałowe - mówi Kamil Kosiński, trener młodziczek.
Zawodniczki i szkoleniowcy mają olbrzymie apetyty. - Liczę na "pierwszą piątkę". Mamy szansę, bo jesteśmy zgraną drużyną i coraz lepiej gramy - mówi rozgrywająca w zespole, Ilona Drab, która jest "dobrym duchem w drużynie". - Ilona wprowadza pozytywną atmosferę i mobilizuje wszystkich do walki - chwali szkoleniowiec Kosiński.
Wyróżniającą się zawodniczką w żorskim teamie jest również Monika Szczygieł. - Monika jest kapitanem, więc na jej barkach spoczywa wielka odpowiedzialność za całą drużynę. Daje radę i wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jest przy tym strasznie zacięta w obronie - dodaje trener. Z kolei liderką w ataku jest Agnieszka Juraszek. - Dziewczyna jest bardzo skoczna i wie, który kierunek ataku wybrać. To zawodniczka, która jeszcze wiele może osiągnąć w siatkówce - przyznaje trener. - Wszystkie dziewczyny w naszej ekipie robią postępy. To są zawodniczki z charakterem - dodaje.
MUKS "Sari Żory" występuje w rozgrywkach Śląskiego Związku Piłki Siatkowej od 4 lat. Wcześniej klub należał pod szkółkę MOSiR Żory. W trzech pierwszych sezonach ekipa zajmowała miejsca w drugiej dziesiątce. Dopiero teraz wstrzeliła się z formą i jest w ekipie ośmiu najlepszych zespołów na Śląsku.
Obecnie w żorskim klubie grają tylko młodziczki z pierwszaj i drugiej klasy gimnazjum. Trzon zespołu stanowią uczennice klasy sportowej Gimnazjum nr 2 w Żorach. Jeszcze do 2008 roku w klubie grały też kadetki z trzeciej klasy gimnazjum i pierwszej klasy szkoły średniej, ale drużyna się rozsypała. Od początku trenerem klubowym był Czesław Fojcik, jednak ze względu na kłopoty zdrowotne we wrześniu tego roku zastąpił go Kamil Kosiński, nauczyciel wychowania fizycznego w SP nr 3 i trener siatkówki.
Przez cały rok klub prowadzi nabór. - Szukamy zawodniczek, które lubią i potrafią grać w siatkówkę, zwłaszcza uczennic gimnazjum. W każdy wtorek, środę i piątek o godzinie 16.30 można przyjść na nasz trening, pokazać swoje umiejętności i dołączyć do drużyny - zachęca Kosiński.
W tym sezonie na swoją działalność klub otrzymał 28 tysięcy złotych z miejskiej kasy.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?