Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Żorach na prywatnej posesji odkryto 700 tys litrów odpadów niewiadomego pochodzenia [ZDJĘCIA]

ml
14 naczep ciężarowych wypełnionych zbiornikami z nieznaną substancją, czyli około 700 tys litrów tajemniczego płynu zabezpieczyli żorscy policjanci na terenie jednej z prywatnych posesji. WIOŚ zbada, czy substancja stanowi zagrożenie dla środowiska. Prawdopodobnie jest to przypadek nielegalnego składowania odpadów.

Odpady zostały znalezione podczas wspólnych działań żorskiej policji oraz przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Urzędu Miasta w Żorach.

Na jednej z prywatnych posesji na terenie Żor ujawnili pojemniki zawierające płynną substancję o niewiadomym składzie. Zbiorniki o pojemności 1000 litrów każdy były umieszczone na 14 naczepach ciężarowych. W sumie w naczepach znajdowało się około 700 tysięcy litrów substancji - opowiada st.asp. Łukasz Chmielecki z żorskiej policji.

Na miejsce zdarzenia wezwano również Państwową Straż Pożarną w Żorach, jednostkę chemiczną Państwowej Straży Pożarnej z Bielska-Białej oraz biegłego sądowego z zakresu fizykochemii i chemii sądowej, który nadzorował pobieranie próbek substancji.

Teren prywatnej posesji jest aktualnie zabezpieczony przez żorskich policjantów, aby zapobiec kolejnym możliwym transportom odpadów. Policjanci czekają na wyniki badań, które pozwolą ustalić, czy płynna substancja znajdująca się w pojemnikach stanowi zagrożenie dla środowiska.

Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że możemy mieć do czynienia z nowym sposobem nielegalnego pozbywania się odpadów przez przestępców. Naczepy ciężarowe, na których pozostawiono pojemniki, były w bardzo złym stanie technicznym. Prawdopodobnie posłużyły jako magazyn do nielegalnego składowania i porzucenia odpadów - dodaje policjant.

Policja jednocześnie ostrzega właścicieli gruntów oraz magazynów przed oszustami zajmującymi się nielegalnym pozbywaniem się odpadów poprodukcyjnych i niebezpiecznych. Firmy wynajmują magazyny i inne nieruchomości, w których później gromadzone są odpady. Po wypełnieniu takiego obiektu wynajmujący znika, pozostawiając kłopotliwy ładunek właścicielom, na których później spoczywa obowiązek kosztownej utylizacji. To ogromny wydatek liczony nawet w milionach złotych.

Nie zapominajmy też o środowisku, które w wyniku takich działań często zostaje poważnie zdegradowane. Składowanie odpadów na naczepach ciężarowych może stanowić kolejny sposób magazynowania środków, a następnie bezprawnego pozbywania się odpadów przez przestępców - pouczają policjanci.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto