W Żorach złodzieje znowu atakują. Kradną telefon, pieniądze, kupony gry liczbowej
Pierwszy z poszkodowanych stracił telefon warty 300 złotych. Kradzież miała miejsce kilka dni temu podczas imprezy plenerowej w mieście. - Feralnego dnia 24-latek pozostawił w namiocie warty 300 złotych telefon. Gdy wrócił do namiotu okazało się, że dobrał się do niego złodziej. Jakby tego było mało przestępca skorzystał z faktu, że telefon nie był zabezpieczony i za pomocą zainstalowanej w nim aplikacji wybrał kilkaset złotych z konta pokrzywdzonego – mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Drugi z okradzionych to 37-letni żorzanin. - Mężczyzna pozostawił na parkingu przy ulicy Wodzisławskiej otwarty pojazd z opuszczonymi szybami. Podczas gdy znajdował się w niedalekiej odległości od samochodu, ktoś wyciągnął mu z portfela ponad 1300 złotych. Mężczyzna usłyszał trzask zamykanych drzwi i zauważył dwóch młodych mężczyzn oddalających się w nieznanym mu kierunku. Dopiero później skojarzył, że mogli to być złodzieje – mówi Kamila Siedlarz.
Trzeci z poszkodowanych to 44-letni mieszkaniec Jaworzna, który podróżował busem z Katowic do Żor. - Mężczyzna stracił gotówkę, doładowanie telefonu i dwa kupony popularnej gry liczbowej. 44-latek został najprawdopodobniej okradziony, gdy na pustym siedzeniu obok, podczas jazdy busem, pozostawił portfel. Niestety kiedy po zakończonej podróży skontaktował się z przewoźnikiem okazało się, że złodziej ogołocił portfel i porzucił go w busie. Mężczyzna stracił ponad 1500 złotych – mówi rzeczniczka żorskiej policji.
Mundurowi ostrzegają przed złodziejami i apelują o czujność. - Zdarzenia, których okoliczności policjanci przytaczają ku przestrodze, pozostawiają wiele do myślenia... są też doskonałym dowodem na to, że złodzieje naprawdę nie śpią. Dlatego też po raz kolejny apelujemy o czujność – bądźcie ostrożni i nie czyńcie okazji przestępcom! - dodają mundurowi z Żor.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?