Wielkie morsowanie na Śmieszku w Żorach. Zobaczcie niezwykłe karnawałowe przebrania morsów z MorsTorpedy

Stowarzyszenie Luxtorpeda to nie tylko grupa biegowa z Czerwionki-Leszczyn, lecz także sekcja dla morsów o nazwie "MorsTorpeda", działająca już od ponad dziesięciu lat. Gdy tylko nadejdzie zima, morsy pojawiają się na Śmieszku w Żorach, by czerpać radość z lodowatej wody, hartując ciało i zwiększając jednocześnie odporność organizmu. Jak mówią morsy - korzystanie z uroków zimnej wody to samo zdrowie.

- Zahartowanie ciała, zwiększenie odporności organizmu na choroby zimowe, poprawa wydolności układu sercowo-naczyniowego czy lepsze ukrwienie skóry – to tylko niektóre z korzyści - słyszymy.

W niedzielę 22 stycznia, morsowanie na Śmieszku przybrało jednak wyjątkowy charakter, bo wiele osób przyszło na kąpielisko w ciekawych przebraniach. Byli wikingowie, jedna z pań przebrana za piwo, a nawet superbohaterka. Wiele osób miało ze sobą kolorowe karnawałowe maski oraz hawajskie kwiaty. Choć temperatura powietrza oscylowała w granicach zera stopni Celsjusza, dla wielu śmiałków nie stanowiło to żadnej przeszkody, by wejść do wody.

Podstawowym warunkiem, by rozpocząć morsowanie jest posiadanie zdrowego serca. Niezwykle ważne jest również odpowiednie przygotowanie do pierwszego wejścia do lodowatej wody. Jak radzą morsy, już kilka tygodni wcześniej należy brać zimne kąpiele w domu. Niezbędna jest również odpowiednia rozgrzewka przed wejściem do zimnej wody, dzięki czemu morsy nie odczuwają dyskomfortu. Do wody należy wchodzić spokojnie, lecz zdecydowanie. Kąpiel powinna trwać od 3 do 5 minut.

Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia!