Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wizyta w Śl. Urzędzie Konserwatorskim w sprawie badań georadarowych kościoła farnego w Śródmieściu

KAKA
Katarzyna Śleziona
Dzisiaj powinniśmy poznać termin, kiedy w kościele farnym w żorskim Śródmieściu będą przeprowadzone badania georadarowe. Muzealnicy mają rozmawiać z wojewódzkim konserwatorem zabytków, który ma wydać pozwolenie na prowadzenie prac. - Chcemy, jak najszybciej ruszyć z badaniami. Potrzebujemy jednej, dwóch nocy, aby prześwietlić krypty świątyni - mówi Jan Delowicz, dokumentalista z żorskiego muzeum.

Na badania georadarowe podziemi Kościoła pw. świętych Apostołów Filipa i Jakuba w Żorach zarezerwowano w budżecie miasta na ten rok kwotę 10 tysięcy złotych. Ma wystarczyć na prześwietlenie krypt, do których ostatnie wejście zostało zamurowane pół wieku temu.
- Podejrzewamy, że w podziemiach znajdują się zabytkowe grobowce i pomniki miejskich rajców i duchownych, datowane głównie od XVII do XIX wieku. Prawdopodobnie znajdują się w różnych miejscach. Wiemy na przykład, że przy ołtarzu głównym pochowano w 1720 roku księdza dziekana Andrzeja Ignacego Wattoliusa - mówi Jan Delowicz z żorskiego muzeum.
Zagadek jest jednak więcej! Podobno w jednej z kaplic, potocznie zwanej "Linków", znajduje się pięć trumien. - Są to grobowce: burmistrza Zygmunta Linka zmarłego w 1697 roku, jego żony Justyny, syna Wacława, a także ówczesnego radcy seniora, naczelnika poczty Antoniego Rauera oraz notariusza miejskiego Zygmunta Rauera - dodaje Delowicz.
Dotychczas badań w kryptach nikt nie prowadził, bo wszystkie wejścia do podziemi zostały zakryte posadzką za czasów proboszcza ks. Bieżanowskiego, najprawdopodobniej w okresie przygotowań do rocznicy 1000-lecia przyjęcia przez Polskę chrztu. Muzealnicy chcieliby rozwiać wszystkie wątpliwości i dokładnie stwierdzić, w których miejscach znajdują się grobowce.
Jak będą wyglądać badania? - Chcielibyśmy przeprowadzić tzw. badania georadarowe. Wnętrza podziemi prześwietlimy za pomocą mikrokamery, którą wprowadzimy poprzez niewielki otwór. Urządzenie w sposób nieniszczący zabytkowej struktury pozwoli zlokalizować ślady przeszłości ukryte pod posadzką. Obraz wnętrza zostanie zarejestrowany w komputerze i będziemy mogli odczytać interesujące nas dane. Na podstawie uzyskanych wyników można w przyszłości przeprowadzić prace badawcze na stanowiskach archeologicznych - słyszymy w Zakładzie Badań Nieniszczących z Krakowa, który zgodził się wykonać badania w Żorach.
Badania mają być wykonane do końca maja. Pełna dokumentacja z przeprowadzonych badań powinna być znana jeszcze w czerwcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto