Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze miasta wybrały rodziny repatriantów, które mogłyby zamieszkać w Żorach już w przyszłym roku

Katarzyna Śleziona
Paweł Grzybek i Marek Marian czekają na przyjazd repatriantów do Żor
Paweł Grzybek i Marek Marian czekają na przyjazd repatriantów do Żor Katarzyna Śleziona
Władze miasta wybrały cztery rodziny repatriantów ze Wschodu, które mogłyby zamieszkać w Żorach w przyszłym roku. Obecnie remontowany jest dla nich parter zabytkowej kamienicy, stojącej przy ul. Męczenników Oświęcimskich 26.

- Wysłaliśmy zaproszenia do naszych rodaków zza wschodniej granicy. Trafiły one do trzech rodzin z Uzbekistanu i jednej z Kazachstanu. Mamy na przykład panią doktor z dwoma córkami lub jedną rodzinę sześcioosobową. Teraz czekamy na decyzję repatriantów, czy będą chcieli powrócić do Polski - mówi Bożena Kohl-Gudzik z żorskiego magistratu, która zajmuje się sprawami repatriacji.

Żorzanie czekają na przyjazd rodaków ze Wschodu. - Nie mam nic przeciwko, aby osiedlili się u nas repatrianci zza wschodniej granicy. Mam nadzieję, że to będą spokojne rodziny, które bardzo szybko poczują się u nas jak w domu - mówi Paweł Grzybek, mieszkaniec osiedla Sikorskiego.

Na przyjęcie rodzin ze Wschodu miasto Żory może otrzymać maksymalnie 598,140 tysięcy złotych z budżetu państwa. Obecnie urzędnicy przygotowują dla nich cztery mieszkania w zniszczonej, ale zabytkowej kamienicy przy ul. Moniuszki 26. - Dla repatriantów remontujemy teraz mieszkania na pierwszym piętrze kamienicy. Lokale mają od 36 do prawie 63 metrów kwadratowych powierzchni. Zmieniamy tu wszystko, począwszy od instalacji po elewację. Oprócz tego dobudujemy jeszcze do budynku drugie piętro, gdzie powstaną cztery dodatkowe mieszkania komunalne. Parter zaadaptujemy na potrzeby restauracji i kawiarni. Całość prac pochłonie 1,4 miliona złotych - mówi Joachim Gembalczyk, dyrektor Zarządu Budynków Miejskich, administratora kamienicy.

Ta astronomiczna kwota, jaką miasto wyłoży na remont kamienicy, nie wszystkim się podoba.

- Jak prezydent uznał, że kamienica ma stać się domem dla repatriantów, to niech tak będzie. Nie podoba mi się jednak to, że grube miliony miasto przeznacza na remont tej kamienicy. Miasto powinno najpierw zadbać o byt swoich mieszkańców - mówi Marek Marian, mieszkaniec ul. Męczenników Oświęcimskich.

Do końca roku ma być oddany do użytku parter kamienicy. Natomiast piętro i poddasze mają być gotowe na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku. Wtedy to w Żorach osiedlą się cztery nowe rodziny repatriantów. Dołączą one do trzech już mieszkających w naszym mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto