Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włamali się na plebanię i ukradli rowery. Grzechów mieli więcej. Są już w rękach policji

OPRAC.:
Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Łupem duetu złodziei z Nowego Sącza padały przeróżne przedmioty
Łupem duetu złodziei z Nowego Sącza padały przeróżne przedmioty Policja Nowy Sącz
Sądeccy stróże prawa dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 18 i 33 lat. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem do jednej z plebanii na terenie Nowego Sącza. To jednak nie koniec ich występków. Policjanci ustalili, że rabusie w ostatnich kilkunastu dniach byli niezwykle aktywni dokonując kilku innych przestępstw. Straty powstałe w wyniku ich przestępczej działalności oszacowano łącznie na blisko 13 tys. złotych, z czego znaczną część odzyskali policjanci.

W czwartek 18 kwietnia nad ranem sądeccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży na terenie jednej z nowosądeckich plebanii.

- Sprawcy zabrali dwa rowery oraz plecak ze sprzętem elektronicznym, w którym znajdował się m.in. mikrofon, przewody zasilające i konwertery o łącznej wartości ponad 4 tysięcy złotych. Dodatkowo z pomieszczeń zajmowanych przez jedną z fundacji zostały zabrane różnego rodzaju ozdoby i biżuteria – informuje kom. Justyna Basiaga, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Na miejscu zdarzenia trwały działania grupy operacyjno-procesowej, zaś patrol ruszył w teren w poszukiwaniu osób, które mogły być sprawcami tej kradzieży. Policjanci przeczesując sądeckie ulice natknęli się na dwóch mężczyzn jadących na rowerach. Ich wygląd pasował do opisu przekazanego przez poszkodowanego, a ci widząc mundurowych rozdzielili się skręcając w dwa przeciwne kierunki. Wkrótce doszło do zatrzymania jednego z uciekających – po wylegitymowaniu okazał się nim 33-letni sądeczanin. Szybko wyszło na jaw, że oprócz skradzionego roweru posiadał przy sobie torbę z ozdobami i biżuterią oraz gotówkę.

Próbując namierzyć drugiego z mężczyzn policjanci odnaleźli porzucony jednoślad oraz plecak z większością skradzionej elektroniki. Do zatrzymania drugiego z podejrzanych, 18-letniego mieszkańca Nowego Sącza, doszło kilka godzin później.

W trakcie działań związanych z tą sprawą policjanci ustalili, że wspomniany duet w ciągu ostatnich kilkunastu dni wspólnie włamał się do zaparkowanego autobusu powodując uszkodzenia. Ponadto mężczyźni z budynku stolarni wynieśli 2,5 tysiąca złotych oraz ukradli dwa rowery. Następnie 18-latek sam ukradł kolejne dwa jednoślady.

Teraz jak się okazuje, spotkają ich za to poważne konsekwencje.

- Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży z włamaniem, uszkodzenia mienia oraz kradzieży. Za te przestępstwa grozi do 10 lat więzienia, jednak z uwagi na to, że sądeczanie dopuścili się tych czynów w krótkich odstępach czasu, wykorzystując taką samą sposobność, sąd może orzec wyższy wymiar kary. Ponadto starszy z podejrzanych działał w warunkach tzw. multirecydywy – dodaje Basiaga.

Kilka lat walki i koniec. Osuwisko w Grybowie zabezpieczone

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Włamali się na plebanię i ukradli rowery. Grzechów mieli więcej. Są już w rękach policji - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto