4 z 10
Poprzednie
Następne
Wspomnienia Żory: Kilkuletni Stasio ratował życie Żydom w czasie wojny! FOTO
Mały Stasio chodził do lasu z bratem raz w tygodniu. Mieli wyznaczone miejsce, z którego Żydzi odbierali dary. - Śmierć mogła przyjść w nocy. Na szczęście nikt nas nie widział, a hitlerowcy bali się wjeżdżać do lasu, bo uważali, że kryją się tam "Polen banditen" - mówi pan Stanisław. Mały Stasio czuł, że ma wielką misję do spełnienia. - Matka dzieliła równo chleb dla nas i dla Żydów - mówi pan Stanisław. Wspomina, że z racji tego, że tata Franciszek był sołtysem, Żydzi mieli do niego zaufanie.