Wypadek w Żorach: 57-latek wpadł pod tylne koło autobusu
- Jak wstępnie ustalili mundurowi, 57-letni mężczyzna, widząc autobus, zaczął za nim biec. W pewnej chwili przewrócił się i wpadł pod jego tylne koło. Kierująca autobusem 37-latka, obserwując zachowanie mężczyzny, wykonała manewr, dzięki któremu pieszy doznał jedynie urazu nogi. Gdyby nie to, że zachowała zimną krew, mogłoby dojść do tragedii - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Jak się okazało 57-letni mężczyzna, bez stałego miejsca pobytu, z niegroźnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. - Zanim jednak zajęli się nim lekarze, mundurowi ustalili, że w przeciwieństwie do kierującej autobusem, mężczyzna był kompletnie pijany. W jego organizmie alkomat wykazał ponad trzy promile alkoholu - dodaje Kamila Siedlarz.
Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?