Wywiad Żory: Wywiad z wiceprezydentem Wojciechem Kałużą o tym, czy warto mieszkać w Żorach

Jesteśmy praktycznie w połowie obecnej kadencji samorządów. Podsumowując minione dwa lata, co należy uznać za największy sukces żorskiego samorządu?
Minione dwa lata były kolejnym etapem realizacji strategii rozwoju Żor, którą przyjęliśmy przed laty. Były to dwa trudne, ale owocne lata. Podjęliśmy szereg działań, dzięki którym Żory są dziś znacznie lepszym miejscem do życia - mamy nowy układ komunikacyjny, modernizujemy sieć wodno-kanalizacyjną, remontujemy placówki kulturalne. Staliśmy się miastem atrakcyjnym dla inwestorów, których wciąż przybywa w żorskiej strefie ekonomicznej. Warto wymienić tu nowo budowaną fabrykę firmy SL Poland, w której finalnie pracę znajdzie 500 osób. Co niemniej ważne dla rozwoju miasta, Żory na dobre zagościły na turystycznej mapie Polski - dzięki miasteczku Twinpigs.

Jakie największe wyzwanie stoi przez władzami Żor na kolejne dwa lata? Czy to kwestia dalszych inwestycji w infrastrukturę?
Wyzwań jest mnóstwo, ale wszystkie należy rozpatrywać w perspektywie znacznie dłuższej niż dwa lata. Bardzo ważne jest w tej chwili zbilansowanie budżetu miasta, aby w kolejnych latach móc korzystać ze środków unijnych. Najbliższy rok będzie zapewne rokiem analizowania i ograniczania wydatków. Będziemy kontynuować rozpoczęte inwestycje i rozpatrywać, w jakich kierunkach powinniśmy podążać. Musimy skoncentrować się na priorytetach, które podniosą standard życia w mieście, a w przyszłości przyciągną do Żor nowych mieszkańców. Przekładając to na język konkretów: zakończymy modernizację sieci wodno-kanalizacyjnej, przebudowę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kleszczowie, zakończymy budowę nowego skrzydła MOK i siedziby Muzeum Miejskiego, zajmiemy się remontem pałacu w Baranowicach i budową dróg w dzielnicach miasta, w których rozwija się budownictwo jednorodzinne.

Żory w ciągu ostatnich kilku lat stały się miastem, do którego sąsiedzi przyjeżdżają na basen, pobawić się w miasteczku westernowym. Czy plan na najbliższe lata jest taki, by Żory jeszcze mocniej zaistniały na mapie Śląska jako rozrywkowe centrum regionu?
Aquarion oraz Miasteczko Twinpigs były bardzo trafionymi inwestycjami - dzięki nim Żory zaistniały w świadomości mieszkańców regionu jako miejsce, w którym można atrakcyjnie spędzić wolny czas. Chcemy kontynuować ten nurt - m.in. dlatego planujemy rewitalizację Starówki, najcenniejszej architektonicznie i turystycznie części miasta. Turyści, którzy przyjeżdżają z wizytą do Twinpigs, powinni zatrzymywać się w mieście na dłużej - wybrać się na spacer w okolicach baranowickiego pałacu, zjeść kolację na Starówce, poćwiczyć na jednej z żorskich siłowni pod chmurką. W ten nurt wpisze się kolejna realizacja, którą rozpoczynamy w mieście - budowa miasteczka ruchu drogowego.

Polub nas na Facebooku