Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywożą niebezpieczne chemikalia z Żor. Wyjechały kolejne 22 tony. Ile potrwa cała akcja?

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Niebezpieczne chemikalia składowane były przy ul. Sosnowej w Żorach
Niebezpieczne chemikalia składowane były przy ul. Sosnowej w Żorach UM Żory
Kolejna partia niebezpiecznych chemikaliów wyjechała z Żor. Z ulicy Sosnowej usunięto 22 tony odpadów. Złą wiadomość jest fakt, że cała akcja może potrwać nawet kilka lat.

Niebezpieczne chemikalia w Żorach. Wywieźli 22 tony odpadów

We wtorek (3 marca) z nieruchomości przy ulicy Sosnowej w Żorach zostały wywiezione kolejne pojemniki ze składowanymi tam nielegalnie odpadami chemicznymi.

- Na zlecenie i koszt właściciela terenu, czyli spółki ZO Eurobau z posesji przy ul. Sosnowej wyjechał kolejny transport około 22 ton niebezpiecznych odpadów płynnych. Odpady zostały przewiezione do utylizacji w firmie Craft Chemical Group Sp z o.o. w Warszawie - czytamy na stronie Urzędu Miasta w Żorach.

To dobra wiadomość, ale jest też mniej przyjemna...

Niebezpieczne chemikalia w Żorach będą wywozić kilka lat?

Temat niebezpiecznych chemikaliów w Żorach był wielokrotnie poruszany na sesji Rady Miasta w Żorach. Pod koniec listopada 2019 roku można było usłyszeć, że cały proces utylizacji może potrwać kilka lat (optymistyczne założenie zakładało 5 lat).

Powodem takiego stanu rzeczy są ograniczone moce przerobowe firm (spalarni i oczyszczalni ścieków), które zajmują się tego typu działaniem. Z informacji jaką wówczas przekazał radnym pełnomocnik prezydenta do spraw infrastruktury Bronisław Pruchnicki wynikało, że najbardziej niebezpieczne związki lotne zostały już wywiezione do spalarni. Przy ulicy Sosnowej pozostały te najmniej uciążliwe ze względu na parowanie. Mają być one też łatwiejsze i tańsze w usuwaniu.

Do tej pory z ulicy Sosnowej w Żorach wywieziono ponad 200 ton niebezpiecznych chemikaliów z ok. 650 ton. Koszty ponosi firma ZO Eurobau do której należy posesja.

Śledztwo w sprawie niebezpiecznych chemikaliów w Żorach

Przypomnijmy, śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

- W oparciu o zgromadzony do tej pory materiał dowodowy ustalono, że jeden z podejrzanych - Krzysztof M., w ramach prowadzonej przez siebie spółki, prowadził przedsiębiorstwo zajmujące się nabywaniem, dalszą odsprzedażą i transportem odpadów. Nabywane odpady magazynowane były w firmie w Siemianowicach. W styczniu 2019 roku podejrzany Krzysztof M. wszedł w porozumienie ze Zdzisławem O., który zgodził się udostępnić posesję położoną w Żorach przy ul. Sosnowej. Obaj podejrzani ustnie uzgodnili, iż w zamian za miesięczną opłatę K. M. będzie parkował naczepy zawierające odpady chemiczne na posesji w Żorach
- tłumaczyła Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Do czasu ujawnienia przez policję nielegalnego składowiska odpadów, K. M. zaparkował łącznie 14 naczep zawierających odpady płynne. W okresie od stycznia do lutego nabywał on naczepy od różnych osób. K. M. , pomimo iż nie posiadał decyzji zezwalającej na gospodarowanie odpadami systematycznie odbierał uprzednio zmagazynowane na hali w Siemianowicach odpady i składował je na posesji w Żorach u Z.O..

Przeprowadzone w miejscu nielegalnego składowania odpadów oględziny pozwoliły na ustalenie, iż na posesji w Żorach znajduje się 14 naczep, a na każdej z ich znajdowała się duża ilość pojemników w postaci mauzerów oraz beczek. Naczepy były załadowane całkowicie, można zatem przyjąć, iż łączna ilość pojemników to co najmniej około 50 sztuk, co daje łączną sumę co najmniej około 700 pojemników (w przypadku pojemników o mniejszej pojemności nawet więcej).

Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, nielegalnie składowane odpady są odpadami niebezpiecznymi, są to substancje chemiczne, które muszą być przechowywane w zamkniętych, dobrze wentylowanych pomieszczeniach o podłożu betonowym, z dala od skupisk ludzkich, ze względu na możliwość emisji toksycznych oparów do atmosfery.

Przedmiotowe odpady posiadają właściwości niebezpieczne, tj. skład chemiczny oraz właściwości fizyczne znajdujących się tam odpadów mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi albo zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach.

Krzysztof M. oraz Zdzisław O. zostali tymczasowo aresztowani.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto