Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z roku na rok w Żorach jest coraz mniej mieszkańców. W ostatnim roku ubyło 181 osób

Katarzyna Śleziona
Dobrze mieszka się w bloku - mówią Ryszard Lamorski z synem Tomaszem i Helmut Gancarczyk z os. 700-lecia
Dobrze mieszka się w bloku - mówią Ryszard Lamorski z synem Tomaszem i Helmut Gancarczyk z os. 700-lecia Katarzyna Śleziona
Czy wiecie, ilu mieszkańców liczą teraz Żory? Ubywa nas każdego roku. I to jak! Dokładnie 181 mieszkańców wyprowadziło się w ubiegłym roku.

Żory się wyludniają! Znów jest nas mniej niż w ubiegłym roku. Na koniec grudnia w naszym mieście na pobyt stały zarejestrowanych było dokładnie 60366 osób. To o 181 mieszkańców mniej niż w grudniu 2010 roku.
- Niestety nadal ubywa nam mieszkańców, od dwóch lat średnio 150 osób każdego roku. Ale to i tak zdecydowanie mniej niż w latach 1999 do 2009 roku. Wtedy ubywało nas 500-600 osób rocznie - mówi Ireneusz Krzemiński, naczelnik wydziału spraw obywatelskich w magistracie.
Nadal najwięcej mieszkańców opuszcza blokowiska. Tylko w ciągu ostatniego roku z sześciu osiedli (700-lecia, Sikorskiego, Korfantego, Pawlikowskiego, Księcia Władysława i Powstańców Śląskich) wymeldowało się aż 531 osób. Z czego to wynika? - Są to zazwyczaj mieszkańcy, którzy w latach 80. XX wieku przyjechali za pracą do Żor. Teraz po 25 latach pracy, przeszli na emeryturę i wracają do swoich rodzinnych stron, by opiekować się np. rodzicami w podeszłym wieku - dodaje Krzemiński.
Statystyk nie poprawia też to, że w ostatnim roku mieliśmy dodatni przyrost naturalny. W mieście urodziło się 698 żorzan, a zmarło 415. Nie wliczamy do tego mieszkańców z innych miast, którzy urodzili się w Żorach.
- Ludzie uciekają z "wielkiej płyty". Od wielkomiejskiego szumu wolą spokój spotykany tylko na wsi - mówi Mariola Sudecka, mieszkanka Żor. I rzeczywiście, od kilku lat mieszkańców Żor przybywa na obrzeżach miasta. W ostatnim roku w dzielnicach: Zachód, Baranowice, Kleszczowie, Rogoźnej, Roju, Osinach i Rowniu-Folwarkach w ciągu roku osiedliło się 371 osób. - Wszystko przez to, że od kilku lat kwitnie tu budownictwo jednorodzinne. Pojawiają się nowe ulice. Przeprowadzają się tu także ludzie z osiedli - dodaje naczelnik Krzemiński.

Gdzie lepiej się żyje - w centrum, czy w dzielnicy? zory.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto