Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapłakana prosiła o pieniądze. Mieszkańcy nie dali się nabrać

Redakcja
arc
Zapłakana kobieta aż trzy razy odezwała się wczoraj w słuchawce, jednak za każdym razem została "odprawiona z kwitkiem". Żaden z mieszkańców osiedla Władysława nie uwierzył w historię o wypadku i nie przekazał pieniędzy.

Telefony od oszustów tym razem rozdzwoniły się do mieszkańców osiedla Księcia Władysława, a rozmowy przebiegały według powszechnie już znanego scenariusza.

- Zapłakana kobieta, często podająca się za córkę pokrzywdzonych, najpierw twierdziła, że spowodowała wypadek i jest na policji, a potem prosiła o gotówkę. Kilkadziesiąt tysięcy miało jej rzekomo pomóc uniknąć surowych konsekwencji i być pomocne w pomyślnym załatwieniu sprawy... - relacjonuje asp. szt. Kamila Siedlarz z żorskiej policji.

Oszuści wczoraj mieli pecha, gdyż żaden z rozmówców nie dał się nabrać i nie przekazał pieniędzy.

Policjanci chwalą mieszkańców, jednak nadal przestrzegają przed tego typu przestępcami. Informują jednocześnie, że powtarzające się historie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i proszą o nie przekazywanie pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zapłakana prosiła o pieniądze. Mieszkańcy nie dali się nabrać - Żory Nasze Miasto

Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto