1 z 8
Następne
Znani mieszkańcy Żor i osoby związane z naszym miastem wspominają Święta z dzieciństewa. Zdjęcia!
Dariusz Domański, radny
- Pamiętam, że dwoma niebieskimi autobusami jechaliśmy około 60 kilometrów do lasu szukać św. Mikołaja. To był rok 1968 lub 69, a ja miałem około 4 latka - wspomina dawne dzieje Dariusz Domański, radny Żor. - W Czarnym Lesie było dużo śniegu. Nie znalazłem św. Mikołaja i byłem smutny. Potem wracaliśmy pod zakład mojego taty, który był kierowcą PKS-u. Tam św. Mikołaj rozdał dzieciom słodycze, a mnie wyróżnił tym, że posadził na kolana. Miałem pąsowe policzki - mówi Dariusz Domański, radny Żor.