Na to tysiące zmotoryzowanych czekało od dawna.
- Cieszę się, że w końcu możemy jeździć po wiadukcie. Miałem jednak nadzieję, że będą przejezdne tu dwa pasy ruchu, niestety mamy tylko jeden. To oznacza nadal potężne korki w Rowniu - mówi żorzanin Marek Browaski, dojeżdżający do pracy w Rybniku.
Jednak dla bezpieczeństwa i usprawnienia jazdy samochodów, na wiadukcie wprowadzono ruch wahadłowy. Ustawiono przenośne sygnalizatory świetlne, które kierują ruchem. Jeden stoi przed, a drugi za wiaduktem, w rejonie przystanku autobusowego.
Mimo że kierowcy jeżdżą teraz po wiadukcie, a nie bajpasem, to podróż nie skróciła się ani o minutę. - W godzinach szczytu trzeba dalej swoje postać. W zeszłym tygodniu korek był straszny. Przez Rowień przedzierałem się dobre pół godziny - mówi Antoni Pieruga z os. Sikorskiego.
Przypomnijmy: udogodnienie w postaci bajpasu dla kierowców w Rowniu wprowadziła firma Strabag, budująca autostradę A1, by prawie dwa lata temu nie zamykać całkowicie ul. Rybnickiej, którą codziennie pokonują tysiące kierowców. Taki plan miała właśnie firma, ale miasto nie wyraziło na to zgody. Powstał bajpas, a drogowcy wkroczyli na teren budowy. Teraz przy wiadukcie trwają prace wykończeniowe. Poprawiane są drogi dojazdowe i jest robiony chodnik. Utrudnienia potrwają dwa miesiące.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?