Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej ze Śląska szkolą się na wypadek braku prądu. To operacja „Przyjazna Energia-22”

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Szkolenia odbyły się we współpracy z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Opolu.
Szkolenia odbyły się we współpracy z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Opolu. 13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej
Gdy sprawdzi się widmo blackoutu, z pomocą przyjdą żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. W ostatnich dniach, śląscy terytorialsi szkolili się w zakresie obsługi elektrowni polowych i nabierali doświadczenia w sprawie działań na wypadek sytuacji kryzysowych. Coraz częściej mówi się bowiem o możliwych przerwach w dostawie prądu, które mogą się pojawić również w Polsce.

25 listopada, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej ze Śląska, rozpoczęli szkolenia na wypadek wystąpienia przerwy w dostawie prądu. Te odbywają się wspólnie z przedstawicielami administracji publicznej i mają na celu przećwiczenie działań w sytuacjach kryzysowych. To część ćwiczeń epizodycznych „Przyjazna Energia-22”, które odbywają się również w innych częściach kraju.

- Wspólne ćwiczenia epizodyczne żołnierzy WOT pk. „Przyjazna Energia-22” z zakładami energetycznymi nie mają na celu zastępowania firm w ich zasadniczych zadaniach statutowych. Terytorialsi szkolą się i nabierają doświadczeń od specjalistów, którzy posiadają ogromną wiedzę w zakresie energetyki i działań na wypadek sytuacji kryzysowych. Ćwiczenia mają na celu sprawdzić zdolności osobowe i sprzętowe do niesienia wsparcia społeczności lokalnych, na wypadek przerwy w dostawie energii. Ich celem jest również wymiana doświadczeń - przekazuje Magdalena Dróżdż, rzecznik prasowa 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Kontenerowe elektrownie dostarczą prąd nawet na kilka miesięcy

W ćwiczeniach, w których uczestniczą również pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego Tauron Dystrybucja S.A., wykorzystywane są tzw. Kontenerowe Elektrownie Polowe KEP-900. Składają się one z trzech zespołów spalinowo-elektrycznych - dwóch o mocy 250 KW i jednego o mocy 400 kW.

- Elementy mogą działać połączone razem, ale w przypadku mniejszego zapotrzebowania dostawy energii również osobno - słyszymy.

Obsługą elektrowni polowych zajmują się żołnierze, którzy ukończyli specjalistyczne kursy i posiadają uprawnienia SEP.

Pod specjalnym nadzorem doświadczonych operatorów, tego typu elektronie mogą działać nieprzerwanie nawet przez kilka miesięcy.

Szkolenia odbyły się we współpracy z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Opolu.

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej ze Śląska szkolą się na...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto