Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żorska Grupa Operacyjna: Mają pokaźny arsenał wozów bojowych

Katarzyna Śleziona
Żorska Grupa Operacyjna: Mają pokaźny arsenał wozów bojowych
Żorska Grupa Operacyjna: Mają pokaźny arsenał wozów bojowych Katarzyna Śleziona
Żorska Grupa Operacyjna: Mają pokaźny arsenał wozów bojowych. - Jeden lubi góry, inny narty, a ja sprzęt wojskowy. W wojsku nigdy nie byłem, jednak zawsze chciałem mieć swoją własną jednostkę i w końcu udało mi się ją stworzyć - mówi Mirosław Machulec, szef Żorskiej Grupy Operacyjnej, która skupia pasjonatów militariów. Istnieje od czerwca 2007 roku i skupia 15 członków. Grupa jeździ po różnych zlotach i organizuje imprezy militarne. Zdjęcia: Facebook Żorska Grupa Operacyjna, Facebook Mirosław Machulec, K.Śleziona

Żorska Grupa Operacyjna: Mają pokaźny arsenał wozów bojowych

Cały arsenał, którym mogą poszczycić się członkowie ŻGO, pochodzi z demobilu (sprzęt wojskowy odsprzedawany cywilom). - Zajmujemy się też ratowaniem zabytków architektury militarnej. Zależy nam, aby zrekonstruować polowy schron piechoty z ul. Szczejkowieckiej - mówi Adam Gajda, od pięciu lat członek ŻGO, który interesuje się głównie fortyfikacjami, schronami bojowymi.

Taką ciężarówką jeździł kapral Wichura

- Celem naszej działalności jest pokazywanie pasji do militariów: zbieramy i restaurujemy wozy wojskowe. Potem je wystawiamy, możemy nawet wypożyczyć do filmów, na sesje zdjęciowe, bierzemy udział w różnych inscenizacjach wojskowych - mówi Mirosław Machulec, szef Żorskiej Grupy Operacyjnej, który wspomina nam o ostatniej, nietypowej propozycji, jaką grupa otrzymała.

- Przyjechał do mnie pewien menadżer jakiegoś sklepu i zapytał, czy chciałbym na terenie ich sklepu wystawić swoją ciężarówkę Gaz 51A, pochodzącą z czasów drugiej wojny światowej. Wyraziłem zgodę - dodaje pan Mirosław. Co ciekawe, taką samą ciężarówką jeździł w filmie "Czterej Pancerni i Pies" - król astrachańskich szos, kapral Wichura.

Sprawna dzisiaj jest także ciężarówka pana Mirosława.
- Wszystkie moje samochody wojskowe jeżdżą, a mam ich około 30. Ktoś lubi iść na piwo, a ja wolę pojeździć sobie swoją ciężarówką Gaz 51 A. To transportowy pojazd, którym jeździli żołnierze i woziło się amunicję - dodaje pan Machulec.

Kolekcjoner pojazd sprowadził z Wisły i trzy lata go restaurował. Najtrudniejsze było zdobycie oryginalnych części do ciężarówki. - Szukałem w całej Polsce, w jednostkach wojskowych, elementy sprowadzałem nawet z Ukrainy - wspomina pan Mirosław.

Wkrótce ciężarówka "wystąpi" podczas Pikniku miliatarno-historycznego w Wodzisławiu Śląskim, gdzie będą odbywać się inscenizacje wydarzeń historycznych. - Jedziemy tam grupą, "aby z Niemcami się strzelać". Ja pojadę Gazem 51A. Będę przebrany za ruskiego kierowcę. Ubiorę oryginalny mundur w stopniu sierżanta. W Wodzisławiu Śląskim występuję już czwarty rok - dodaje pan Mirosław, który wciąż czeka na debiut swoich pojazdów w... filmie.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Są sesje zdjęciowe, czekam na debiut w filmie

- Z 15 lat temu dałem znać łódzkiej wytwórni filmów, że mamy różne wojskowe samochody i gdyby była taka potrzeba, to możemy je wypożyczyć do filmu. Niestety nie doszedł do nas stamtąd żaden sygnał, że chcą naszej współpracy - mówi Machulec.

Cieszy się jednak, że jego wozy bojowe chętnie są uwieczniane na różnych fotografiach. - Oj, dużo mamy sesji zdjęciowych dla młodych par. Ostatnio nawet kolega Tomek, który żenił się, jechał gazikiem wojskowym, terenowym. My robiliśmy bramy weselne - dodaje Mirosław Machulec, który w swoich zbiorach posiada około 30 wojskowych pojazdów. Są schowane w garażu u pana Mirosława i jego kolegi w Warszowicach.
- W kolekcji przeważają ciężarowe samochody, ale mam też od ośmiu lat haubicę 122 milimetry, pochodzącą z 1939 roku - dodaje kolekcjoner.

Jak stał się posiadaczem haubicy? - Kupiłem ją z wojska. Dużo czasu zajęła naprawa. Musiałem uzyskać specjalne papiery i napisać, do jakich celów jest mi potrzebna. W jej odnowę trzeba było włożyć dużo pracy - przyznaje Mirosław Machulec. - W swoich zbiorach mam jeszcze z 10 przyczep wojskowych, specjalistycznych, sztabowych, a także gaziki - wylicza pan Mirosław.

Jego kilka ciężarówek czeka na lepsze czasy, a zwłaszcza pieniądze na naprawy. Kolekcjoner z żorskiej dzielnicy Baranowice cieszy się także ze swojego ostatniego nabytku. To autobus jelcz z 1980 roku, który był wykorzystywany do przewozu ludzi i w tzw. celach sztabowych.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Oprócz pojazdów pan Mirosław ma też w swoich zbiorach mundury m.in.: z tzw. zimnej wojny, brytyjski, z Afganistanu, polskie, w tym Wojska Polskiego, a do tego na każdy mundur - typowe medale i odznaczenia.
Jego przygoda z militariami trwa od dziecka. - Dziadek kupował gazety "Za wolność i lud". Oglądał tam różne auta i działa. Wtedy wiele pojazdów można było zobaczyć w stodołach. Dziadek miał brytyjskie auto Vauxhall, bodajże z 1933 roku. Za dziecka siedziałem w tym aucie. Motoryzacja fascynowała mnie, dlatego zostałem mechanikiem samochodowym. W wojsku nie byłem, bo wojsko odrobiłem w straży pożarnej - dodaje pan Mirosław.

Ratujemy schrony bojowe, w tym jeden ze Szczejkowic

O wojsku opowiadał także dziadek Adamowi Gajdzie, innemu członkowi ŻGO, który dba zwłaszcza o zabytki wojskowe. Co ciekawe, dzisiaj do pasjonatów z ŻGO należy m.in. schron polowy z września 1939 r., który znajduje się w okolicy przejazdu kolejowego w szczejkowickim lesie. Schron budowali cywile, jednak nie dokończyli roboty. Dlatego członkowie ŻGO postanowili dokończyć dzieło przodków. O tym przeczytacie w kolejnych wydaniach tygodnika - Żory Nasze Miasto, w piątkowym dodatku do "Dziennika Zachodniego".

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto