10 stycznia wieczorem policjanci patrolujący Żory zauważyli nieopodal centrum zaparkowany w ciemnej uliczce pojazd, który wzbudził ich podejrzenia. Postanowili skontrolować osoby siedzące w środku, które na ich widok zaczęły się nerwowo zachowywać.
Z każdą minutą kontroli zarówno kierowca, jak i pasażer okazywali coraz większe zdenerwowanie, a chwilę później wyszło na jaw, że powodem są dopalacze ukryte w schowku pojazdu. Zabronione substancje mundurowi znaleźli również u samego kierowcy. Obaj mężczyźni trafili na komendę, gdzie starszy z nich usłyszał zarzuty. 29-letni kierowca przyznał się do posiadania dopalaczy, które rzekomo posiadał na własny użytek - mówi asp.szt. Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
Policja przypomina, że od sierpnia 2018 r. dopalacze są traktowane jak narkotyki, a za ich posiadanie grozi do 3 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
