Żory: mieszkaniec Jastrzębia prowadził auto na "podwójnym gazie". To jego kolejna wpadka. Trzy miesiące temu także zatrzymano go pijanego
Niczego nie nauczyła pierwsza wpadka 41-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna dwukrotnie w ciągu trzech miesięcy wsiadł za kierownicę swojego samochodu, wcześniej spożywając alkohol. Tym razem wpadł w Żorach.
- Policjanci z żorskiej drogówki podczas przejazdu Aleją Jana Pawła II zauważyli kierowcę chevroleta, który na czerwonym świetle wjechał na skrzyżowanie - wyjaśnia asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa policji w Żorach.
Mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę, chcąc ukarać go za złamanie przepisów. Wówczas nie podejrzewali jednak jeszcze, że to nie jedyny wybryk 41-latka.
- Podczas rozmowy wyczuli od kierowcy woń alkoholu w związku z tym poddali go badaniu na alkomacie - dodaje rzeczniczka żorskiej policji.
Urządzenie nie pozostawiło złudzeń. Badanie wykazało, że pochodzący z Jastrzębia kierowca ma w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu.
Jak się później okazało nie była to pod tym względem pierwszyzna dla 41-latka. Z danych w policyjnych systemach, wynikało, że przed trzema miesiącami mężczyzna stracił prawo jazdy. Powód? Dokładnie ten sam, co w trakcie ostatniej kontroli.
Policjanci zabrali jastrzębianinowi prawo jazdy, po tym, jak zatrzymano go jadącego pod wpływem alkoholu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?