Dyżurny żorskiej komendy otrzymał informację, że na Alei Zjednoczonej Europy - w rejonie sklepu meblowego - kierujący hondą jechał pod prąd i uderzył w latarnię. Nie planował jednak czekać na przyjazd mundurowych. Niewiele myśląc, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia... Kiedy okazało się, że pojazd jest niezdatny do dalszej jazdy, mężczyzna postanowił schować się w zaroślach.
- Przybyli na miejsce policjanci niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania mężczyzny opisanego przez zgłaszającą. Gdy zaczęli sprawdzać zarośla, sprawca kolizji wrócił w rejon przystanku autobusowego, aby obserwować rozwój sytuacji - mówi asp. mgr Marcin Leśniak, oficer prasowy żorskich policjantów. - Zgłaszająca szybko rozpoznała kierującego i potwierdziła stróżom prawa, że to właśnie on kierował wcześniej hondą civic, która uderzyła w latarnię - dodaje.
Kierowcą okazał się 53-letni obywatel Gruzji. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie wykazało, że prowadził swój pojazd z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie.
Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?