Żory: Pijany kierowca na wiślance. To mieszkaniec Mysłowic

Wczoraj na wiślance w Żorach wpadł 54-letni kierowca z Mysłowic. Mężczyzna jechał oplem tigrą. Zdarzenie miało miejsce przed godziną 8. Jak się okazało, 54-latek był pijany i posiadał ważny jeszcze przez miesiąc zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

- Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu, a na domiar złego prowadził samochód mimo że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Jeszcze przez najbliższy miesiąc 54-latek winien trzymać się z dala od kierownicy, jednak na przekór wyjechał na drogę. Nie dość, że mężczyzna odpowie za brak wyobraźni i prowadzenie samochodu na podwójnym gazie, to będzie musiał pogodzić się z karą za zlekceważenie decyzji wymiaru sprawiedliwości. Grozi mu do 3 lat więzienia - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

Czytaj więcej na temat innych interwencji strażaków w tym roku!