Nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 11 w żorskiej dzielnicy Rój wyczuwając woń alkoholu od 29-letniej matki, nie przekazali dziecka w ręce pijanej kobiety i poprosili o to, aby po syna przyszedł jego ojciec.
- Po kilkunastu minutach do szkoły zgłosił się drugi z rodziców. Niestety okazało się, że i on także jest pijany. Dlatego przerażony personel szkoły powiadomił policjantów, którzy przyjechali wylegitymować rodziców i poddali oboje z nich badaniu alkomatem - mówi starsza aspirant Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.
Przypuszczenia nauczycieli okazały się słuszne. Badanie alkomatem wykazało, że matka ma 2,94 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a 29-letni ojciec - 2,77 promila .
Siedmiolatek trafił pod opiekę cioci. Teraz o jego losie zdecyduje sąd rodzinny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?