Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żory: Trwają kontrole kotłowni w Żorach. Czym zdarza się palić żorzanom? Meblami, odzieżą... Wśród popiołu haki, szkło, cynk, guziki

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Zobaczcie, co znaleźli urzędnicy w popiele żorskich kotłowni
Zobaczcie, co znaleźli urzędnicy w popiele żorskich kotłowni UM Żory
Żory: Skąd się bierze smog? A między innymi ze spalania w domowych piecach śmieci i nieodpowiedniego opału. Każdego roku urzędnicy z żorskiego magistratu przeprowadzają liczne kontrole. Efekt? Nie zawsze jest wszystko w porządku. Zdarza się, że w popiele odnajdywane są haki, guziki, które z kolei świadczą o spalaniu mebli czy ubrań.

Czym palą żorzanie? Meblami, odzieżą... Wśród popiołu gwoździe, haki, szkło, cynk, guziki

W okresie grzewczym w Żorach nie brakuje dni w których wręcz można "kroić powietrze". Dusimy się smogiem przynajmniej przez kilkadziesiąt dni w roku. Powód? Nieodpowiedni opał, ale i często spalanie odpadów. Urząd Miasta w Żorach od kilku lat prowadzi kontrole domowych kotłowni. Ile przeprowadzono ich w ostatnich latach? Sprawdziliśmy.

  • 2019 – 264 kontroli
  • 2020 – 145 kontroli
  • 2021 – 142 kontrole (do 23 marca br. włącznie)

- W omawianych latach wysłano w sumie 16 zawiadomień o popełnieniu wykroczenia skierowanych do Policji oraz WIOŚ - informuje Adrian Lubszczyk, Kierownik Biuro Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta w Żorach.

Czym zdarza się palić żorzanom? Wśród nietypowych znalezisk odkrytych podczas kontroli palenisk domowych znalazły się m.in. monety, gwoździe, żarówki i różnego rodzaju haki, co wskazuje na spalanie elementów mebli.
W piecach znajdowano też kawałki szkła, czy elementy odzieży.

- Kontrole prowadzone są zgodnie z Planem Działań Krótkoterminowych, który stanowi integralną część Programu ochrony powietrza. Zgodnie z tym dokumentem kontrole prowadzone wyrywkowo po ogłoszeniu II lub III poziomu ostrzegania o przekroczeniu poziomu alarmowego w pomiarach jakości powietrza, a także w odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców oraz w wyniku własnych obserwacji pracowników Urzędu Miasta Żory - dodaje Lubszczyk.

Zobacz, co urzędnicy znajdują w popiele żorskich kotłowni.

Zobaczcie, co znaleźli urzędnicy w popiele żorskich kotłowni

Żory: Trwają kontrole kotłowni w Żorach. Czym zdarza się pal...

Zgłoszenia przyjmowane są pod nr tel. 32 43 48 171 oraz przez dyżurnego PCZK Żory.

Żory: Urzędnicy sprawdzają, czy nie palimy śmieciami w kotłowniach

Urząd Miasta Żory prowadzi wzmożone kontrole, przeprowadzane przez uprawnionych pracowników Urzędu Miasta Żory, posiadających legitymację ze zdjęciem, imieniem, nazwiskiem oraz pieczęciami, a także upoważnienie, wydawane przez Prezydenta Miasta Żory na mocy Ustawy Prawo Ochrony Środowiska.

- Trwają kontrole palenisk przeprowadzane przez pracowników Urzędu Miasta Żory. Przypominamy, że właściciel kontrolowanej nieruchomości lub dorosły domownik ma obowiązek wpuszczenia upoważnionych pracowników w celu przeprowadzenia kontroli paleniska - informuje Urząd Miasta w Żorach.

Czy urzędnik może wejść na teren posesji?

Wbrew powszechnemu przekonaniu nie potrzebuje do tego żadnego nakazu. Zgodnie z artykułem 379 prawa ochrony środowiska może wejść na teren nieruchomości prywatnej od 6 do 22.

Istotne jest to, że jeżeli osoba kontrolowana odmawia wejścia na posesję lub utrudnia przeprowadzenie kontroli, to sankcja staje się poważniejsza. Takie zachowanie spełnia znamiona przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3. Mówi o tym art. 225 kodeksu karnego.

O ile więc samo spalanie odpadów jest wykroczeniem, to już uniemożliwienie kontroli – przestępstwem. W interesie kontrolowanego jest wpuszczenie urzędnika, bo nawet jak spalał odpady, to grozi mu za to mniejsza kara.

Jeżeli urzędnik prowadzi kontrolę, a ta jest utrudniana lub uniemożliwiania, to sam powinien zawiadomić policję i powiedzieć o tym, że jest popełniane przestępstwo z art. 225 KK. Może wtedy liczyć na natychmiastową reakcję.

Może też sporządzić protokół, w którym dokładnie opisze całą sprawę i dopiero wtedy ją zgłosić. Przy czym to nie jest tak, że urzędnik ma prawo wejść na posesję na przykład z użyciem siły. Wchodzi za zgodą właściciela, a jeżeli to jest niemożliwe – zostaje mu zgłoszenie sprawy na policję.

Ustawa uprawnia osoby kontrolujące do:

  1. wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 - na pozostały teren;
  2. przeprowadzania badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych;
  3. żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego;
  4. żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.

Konsekwencje uchylenia się od obowiązku umożliwienia przeprowadzenia kontroli reguluje Kodeks Karny:

  • Art. 225. [Udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska i inspekcji pracy]
    1. Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
  • Art. 226. [Znieważenie funkcjonariusza lub konstytucyjnego organu]
    1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto