W miniony weekend do jednego z mieszkań w centrum miasta zapukał mężczyzna i poprosił o wodę. Chwilę później wykorzystał nieuwagę domowników, ukradł portfel z gotówką i dokumentami, a potem zniknął bez śladu.
PISALIŚMY: Żory: oszust poprosił o wodę i... okradł mieszkanie.
Tuż po otrzymaniu zgłoszenia o przestępstwie kryminalni zaczęli szukać sprawcy, namierzyli go i wczoraj, po krótkim pościgu zatrzymali. Mężczyzna na widok radiowozu zbiegł, a potem schował się w pustostanie. Chwilę później ponownie rzucił się do ucieczki, jednak policjanci byli szybsi i w mgnieniu oka zatrzymali przestępcę.
33-letni mieszkaniec Żor został doprowadzony do komendy i usłyszał zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśnił, że potrzebował pieniędzy. Jak się okazało, działał też w warunkach powrotu do przestępstwa - wyjaśnia asp.szt. Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?