Żory: wypadek na przejściu dla pieszych. 22-latek nie zauważył schodzącego z pasów mężczyzny. Potrącił go. 67-latek ma złamaną nogę
Chwila nieuwagi i o włos od prawdziwej tragedii. W Żorach doszło do groźnego wypadku. Na jednym z przejść dla pieszych przy ulicy Wodzisławskiej pod kołami opla znalazł się 67-letni mężczyzna. Jak wynika z ustaleń policjantów, kierowca opla po prostu go nie zauważył.
- Kierujący samochodem osobowym opel corsa 22-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu - tłumaczy mł. asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy KMP w Żorach.
Zdarzenie mogło być o wiele poważniejsze, jednak doszło do niego już w momencie, gdy pieszy schodził z przejścia. Gdyby znajdował się np. w jego centralnej części odniesione przez niego obrażenia mogłyby być dużo groźniejsze dla jego zdrowia. A i tak nie są małe.
- W wyniku zdarzenia 67-letni żorzanin doznał obrażeń w postaci potłuczeń i złamania nogi - mówi mł. asp. Marcin Leśniak z żorskiej policji.
Jak sugerują policjanci do wypadku mogły przyczynić się trudne warunki atmosferyczne - padający deszcz - a także zapadający zmrok. Pasy na których doszło do potrącenia są bowiem dobrze doświetlone i oznakowane.
Wiadomo, że za wypadkiem na pewno nie stał alkohol. - Zarówno pieszy jak i kierujący byli trzeźwi - przyznaje mł. asp. Marcin Leśniak.
Mundurowi apelują o ostrożność i zwracają uwagę, że elementem, który przy niekorzystnych warunkach jest w stanie uchronić od groźnych drogowych sytuacji są odblaski. W przypadku kierowców warto natomiast dbać o czystość szyb oraz naturalnie dostosowywać prędkość do warunków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?