Żorzanie pamiętają o bliskich zmarłych. W przeddzień 1 listopada na żorskich cmentarzach praca wre. Mieszkańcy myją i przystrajają pomniki

Kolorowymi okazałymi stroikami, żywymi dąbkami, a także symbolizującymi pamięć płonącymi zniczami przyozdabianych jest coraz więcej pomników na żorskim cmentarzu komunalnym przy ul. Komunalnej.

Na kilka dni przed 1 listopada i świętem Wszystkich Świętych na największej nekropolii w Żorach, dbający o groby swoich najbliższych żorzanie dokonują ostatnich poprawek, tak, żeby w symboliczny dzień święta zmarłych ich pamięć była należycie uczczona.

Żorzanie na cmentarze udają się z pełnym ekwipunkiem. "Uzbrojeni" w termosy z ciepłą wodą i inne "narzędzia" do czyszczenia pomników bliskich zmarłych chcą przygotować je na nadchodzący 1 listopada. Ci którzy jeszcze tego nie zrobili z pewnością jeszcze przyjadą przystroić i zadbać o groby.

Wielu z nich już teraz zdecydowało się to zrobić, żeby 1 listopada ze spokojem móc odwiedzić i przeżyć moment zadumy, refleksji na grobach najbliższych; rodziny, znajomych i ważnych dla nich osób.

Pieczołowicie o grób swoich teściów postanowiła zadbać pani Beata, która za jednym razem zdecydowała się wysprzątać i przyozdobić grób rodziców męża, który także przyjechał jej w tym pomóc.

- Wzięłam ze sobą wodę. Najpierw umyję pomnik teściów, a później go przystroję - mówiła nam, pokazując okazały stroik, który zamierza na nim ustawić.

Ostatnie dni przed Wszystkimi Świętymi to także czas, w którym kto może, ten odwiedza już groby ważnych dla niego zmarłych osób. W Żorach przy ul. Komunalnej na trzy dni przed 1 listopada na cmentarzu roiło się od mieszkańców Żor i nie tylko.