Żorzanka w Jastrzębiu zatrzymana na kradzieży alkoholu. Złodziejka ma... 14 lat. "Chciałam sobie wypić". Odpowie przed sądem rodzinnym
"Nie mam 18 lat i nikt nie sprzeda mi alkoholu. Dlatego go ukradnę" - pomyślała 14-latka. Jak stwierdziła, tak zrobiła. Tyle, że jej plan okazał się niewypałem, a tłumaczenie było naprawdę przerażające.
W jednym z jastrzębskich sklepów doszło w ostatnim czasie do kradzieży. Obsługa zauważyła, jak nastoletnia dziewczyna, wyraźnie zbyt młoda na picie alkoholu krząta się po dziale z napojami wyskokowymi.
Pracownicy sklepu przyglądali się młodej dziewczynie, dlatego nie umknęło ich uwadze, gdy ta skryła butelkę pod ubranie i jak gdyby nigdy nic postanowiła wyjść. Do przyłapanej na gorącym uczynku nastolatki, postanowili wezwać policję.
- Policjanci ustalili, że dziewczyna zabrała z półki sklepowej butelkę whisky, schowała pod kurtkę, jednakże, gdy wychodziła ze sklepu została ujęta przez pracownika - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak się okazało nastoletnia złodziejka jest mieszkanką sąsiednich Żor. Gdy policjanci zapytali 14-letnią dziewczynę, dlaczego chciała ukraść alkohol, ta rezolutnie odpowiedziała.
"Chciałam sobie wypić" - z zabójczą szczerością wytłumaczyła mundurowym, wprawiając ich w osłupienie.
Policjanci nie byli jedynymi osobami, którzy musieli wysłuchać tłumaczeń 14-latki. Wkrótce młoda żorzanka trafi przed oblicze sądu rodzinnego, który będzie orzekał w jej sprawie.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?