Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żydzi w Żorach: Nasze miasto było kiedyś domem Żydów [ZDJĘCIA]

Katarzyna Śleziona
Nasze miasto było kiedyś domem Żydów
Nasze miasto było kiedyś domem Żydów Leksykon Żorski
Żydzi w Żorach: Nasze miasto było kiedyś domem Żydów... Pamięć o nobliście Otto Sternie, najstarszy cmentarz na Kleszczówce, obszar przy ul. Rybnickiej o nazwie "Na Żydku", gdzie dawniej znajdowały się zabudowania bogatego kupca Adlera - to wszystko kojarzy nam się z ludnością żydowską, która odcisnęła swoje piętno w naszym mieście. Zdjęcia: Leksykon Żorski, Kaka.

Żydzi w Żorach: Nasze miasto było kiedyś domem Żydów [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy pochodzenia żydowskiego zniknęli z mapy Żor, kiedy hitlerowcy wysiedlili ich wraz z wybuchem II wojny światowej. Karta pewnej historii została zamknięta, a wraz z nią bezpowrotnie odeszły obyczaje, kultura wyznawców judaizmu. Po ponad 400 latach żydowska gmina zniknęła z krajobrazu historycznego naszego miasta.

W 1846 roku było u nas 542 Żydów

Pierwsze wzmianki o Żydach w Żorach sięgają 1511 roku, kiedy to w tzw. Księdze spraw gruntowych pojawił się zapis dotyczący sprzedaży "parceli żydowskiej". Pół wieku później ludność żydowska została wypędzona z terenu Górnego Śląska, z wyjątkiem m.in. Głogowa. Kolejne zapiski wspominające Żydów w Żorach pochodzą z końca lat 20. XVIII wieku. Spory napływ ludności wyznania mojżeszowego do Żor dotyczy już przełomu XVIII i XIX wieku, kiedy to Żydzi otrzymali prawa równe innym obywatelom. Mogli kupować ziemie, nieruchomości. Dlatego już w 1846 roku w Żorach żyło 542 Żydów, którzy stanowili aż 13,5 procenta całej społeczności w Żorach. Jednak od połowy XIX wieku rozwój wielkich ośrodków przemysłowych spowodował odpływ ludności żydowskiej z Żor. Ci, którzy zostali u nas, byli w większości wyróżniającymi się obywatelami.

Czytaj więcej artykułów na temat fascynującej historii Żor [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Polub nas na Facebooku i bądź z informacjami na bieżąco!

To u nas urodził się słynny Otto Stern

Co ciekawe, "Hutą Pawła" zarządzał Joseph Panofski, żydowskiego pochodzenia. Znani w Żorach byli także m.in. lekarz Samuel Karfunkel, czy kupiec Moritz Adler, który posiadał zabudowania przy ul. Rybnickiej (dzisiejszy teren nazywany "Na Żydku").

Mówiąc o Żydach związanych z Żorami wypada też napisać, że 17 lutego 1888 roku w jednej z kamienic na naszym Rynku urodził się w rodzinie żydowskiej Otto Stern, noblista z fizyki. Nagroda została mu przyznana 20 maja 1943 roku za tzw. wyznaczenie momentu magnetycznego protonu i deutronu w 1933 roku.
Z końcem XIX wieku ludność żydowska zaczęła emigrację m.in. w kierunku Palestyny. Co ciekawe, w 1907 roku mieszkało u nas tylko 98 osób żydowskiego pochodzenia, a po przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski - jedynie 25 osób. Gdy wybuchła II wojna światowa wielu Żydów opuściło miasto. Zostało około 10 osób, które hitlerowcy wysiedlili z naszego miasta. Wielu nie doczekało końca konfliktu zbrojnego.

Hitlerowcy zniszczyli synagogę, cmentarz

Hitlerowcy byli bezwzględni: zniszczyli synagogę (znajdowała się w miejscu dzisiejszej Sceny na Starówce), sprzedawali mienie żydowskie, a potem także zrujnowali cmentarz, najstarszą istniejącą do dziś nekropolię przy ul. Cmentarnej. Została założona w 1814 roku z inicjatywy Arona Blocha, najstarszego w gminie żydowskiej na terenie około pół hektara. Przez wiele lat ta nekropolia była miejscem pochówku wielu Żydów. Pierwszą osobą, która spoczęła na tym cmentarzu, była kobieta o imieniu Guettel, zmarła w połogu w 1814 roku. Ostatni oficjalnie potwierdzony pochówek miał miejsce tu w kwietniu 1935 roku. Na cmentarzu pochowano wówczas kanoniera Wolfa Nuchyma Erlicha, który popełnił samobójstwo. Na nekropolii zachowało się do dziś około 50 macew (pionowo stojące płyty). Większość pomników zdobi pismo hebrajskie, na które składają się wyryte m.in.: imię zmarłego, nazwisko, imię ojca, data śmierci, czy pochwała zmarłego. Spoczywa tu około 700 osób. Wcześniej zmarli Żydzi, zamieszkali w Żorach byli chowani na kirkucie w Mikołowie. W czasie II wojny światowej cmentarz został zniszczony. W ruinę popadł także w czasach PRL. Potem był wykorzystywany m.in. jako boisko. W końcu postanowiono dokonać jego inwentaryzacji - pierwsza z nich odbyła się w 1985 roku razem z pracami porządkowymi. Druga miała miejsce 9 lat później. W 2002 roku żorski cmentarz żydowski stał się parkiem kulturowym. Dziś na macewach, wykonanych głównie z piaskowca, widać oznaki zniszczenia. Niektóre są złamane, a część inskrypcji w języku niemieckim - skuta lub zatarta. Płyty narażone są na ciągłe działanie czynników atmosferycznych. Teren cmentarza porośnięty jest darnią. W planach jest jednak przeprowadzenie konserwacji technicznej kamiennych macew. Cmentarzem żydowskim opiekują się uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Żorach. Dzieci porządkują nekropolię, zapalają znicze ku pamięci zamordowanych w obozach koncentracyjnych.

* Pisząc tekst korzystałam z "Leksykonu Żorskiego", wydanego przez muzeum w Żorach

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto