Rozpoczęły się kontrole pieców - policjanci i urzędnicy sprawdzą czym palicie!
Na kontrole, które prowadzone mogą być na podstawie upoważnienia marszałka województwa, starosty oraz wójta, burmistrza lub prezydenta miasta zdecydowali się żorscy urzędnicy, którzy wraz z policjantami rozpoczęli je w wybranych gospodarstwach domowych. Tylko w ubiegłym tygodniu inspektorzy odwiedzili 7 posesji i skontrolowali 6 właścicieli, w tym jednego z nich ukarali mandatem karym, gdyż sam przyznał się do palenia odpadami. Kontrolerzy pobrali także z pieców próbki popiołu w celu przekazania ich do dalszych badań w laboratorium analiz śladowych.
Za palenie w piecu odpadami właściciel posesji możne zostać ukarany mandatem karnym lub trafić do aresztu. W skrajnych przypadkach, gdy jego zachowanie zagraża m.in. życiu lub zdrowiu innych osób musi liczyć się nawet z kilkuletnim pobytem w więzieniu. Niestety wielu z gospodarzy w ten sposób termicznie przekształca odpady, dlatego też, w związku ze skargami mieszkańców w Żorach ruszyły kontrole, które mają powstrzymać ten nielegalny proceder.
Pomimo, że od lat zabronione jest termiczne przekształcanie odpadów w gospodarstwach domowych wielu z gospodarzy nagminnie wrzuca je do swoich pieców, przyczyniając się tym samym do zagrażającej środowisku emisji trujących nas pyłów i gazów. A przecież sposoby i warunki postępowania z odpadami określa ustawa z dnia 14 grudnia 2012r. (wraz z późn. zm.) o odpadach, która nie tylko wprost mówi o tym, że podobne zachowania są karalne, ale i wskazuje jak posiadacz odpadów jest zobowiązany z nimi postępować. Wg jej przepisów ich termiczne przetwarzanie może odbywać się tylko w spalarniach lub współspalarniach. Co zatem grozi osobom, które łamią w tym zakresie prawo?
- Za naruszenie przepisów dotyczących gospodarowania odpadami, właściciel posesji, który pali nimi w piecu może zapłacić mandat, bądź trafić do aresztu. Jeżeli jego działalność zagraża życiu lub zdrowiu człowieka lub powoduje istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi, bądź zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach to może on trafić do więzienia nawet na 5 lat - informuje Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa KMP Żory.
Problem związany z niewłaściwym sposobem "pozbywania" się odpadów pojawia się zawsze wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Mieszkańcy okolicznych domów skarżą się na uciążliwą emisję z pobliskich kominów, ubolewając jednocześnie, że w dzisiejszej dobie ktoś jeszcze w ten sposób postępuje, szkodząc nie tylko innym, ale i sobie, czy bliskim.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?