Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!
„Miało cię nie być” to pierwsza wspólna filmowa podróż Soni Szyc i Borysa Szyca oraz drugi, po „Teściach”, pełnometrażowy projekt reżysera Kuby Michalczuka. To również kolejna koprodukcja Instytucji Filmowej Silesia Film dofinansowana ze środków Śląskiego Funduszu Filmowego, który w tym roku świętuje 15-lecie swojej działalności.
W rolach głównych występują Borys Szyc i debiutująca na dużym ekranie Sonia Szyc, która za rolę córki otrzymała nagrodę "Rising Star" dla najlepszego aktorskiego debiutu w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego "Off Camera". Ponadto w filmie wystąpili: Anita Jańcia, Maciej Bisiorek, Tomek Czechowski, Anna Moskal, Anna Mrozowska, Magdalena Cielecka, Iza Kuna, czy Jan Peszek.
- To jest film familijny. Jedna familia napisała i wyprodukowała, druga familia zagrała. Kasia (Sarnowska, scenarzystka - przyp. red.) to napisała na jakieś duże miasto. W domyśle była pewnie Warszawa. Natomiast to, że Sonia pojawiła się w tym filmie, w Katowicach mieszkała i tu chodziła do świetnego liceum - przeważyło, że film został tu nakręcony i ma te piękne kadry ze Śląska - zdradził Borys Szyc.
Aktor nawiązywał do początku projektu i opowiadał o sytuacji, gdy odebrał telefon z pytaniem, czy jego córka Sonia gra w filmach.
- Z tego co wiem to jeszcze nie - odpowiedział Borys Szyc. - Ale czy chciałaby? - usłyszał. - Nie wiem, raczej nigdy nie chciała. Nudziła się zawsze na planie filmowym: "kiedy obiad?", "Kiedy koniec?". Bo siedziała w przyczepie i modliła się, aby już się skończyło. Natomiast zapewniłem, że zapytam Sonię - relacjonował Szyc.
- Wysłali nam scenariusz, ale przede wszystkim sceny, a zwłaszcza taką jedną - obszerną - na zdjęcia próbne. Sonia właśnie przyjeżdżała z Katowic do Warszawy na "osiemnastkę" koleżanki. Została zaskoczona przeze mnie w aucie. Powiedziałem: masz, przeczytaj, zobacz czy masz ochotę. I jutro mamy zdjęcia próbne - dodał z uśmiechem.
- Siedząc w taksówce czytałam scenkę, którą dostałam. Kolejnego dnia w Teatrze 6. piętro mieliśmy casting. Tydzień później tata zadzwonił i niby od niechcenia pytał co słychać, by w końcu stwierdzić, że chcą nas w filmie - opowiadała Sonia Szyc.
Film Michalczuka to ciepła, poruszająca i pełna humoru opowieść o 17-letniej dziewczynie (Sonia Szyc), która, konfrontując się z trudnym życiowym tematem, wkracza do świata ojca (Borys Szyc), z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. To zderzenie dwóch pokoleń i całkowicie różnych sposobów patrzenia na świat daje nadzieję na porozumienie, poznanie się na nowo i odbudowanie relacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?