Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolizja w Rybniku: Wjechał w ogrodzenie szpitala i zasnął. Był na dopalaczach?

Barbara Kubica
Kierowca wjechał w ogrodzenie szpitala
Kierowca wjechał w ogrodzenie szpitala ARC KMP
Kolizja w Rybniku: Dziś, wcześnie rano kierowca jadący samochodem marki bmw uderzył w ogrodzenie szpitala psychiatrycznego przy ulicy Gliwickiej. Po wypadku kierowca uciął sobie drzemkę w rozbitym samochodzie.

Kolizja w Rybniku: Kierowca był na dopalaczach?
Kolizja w Rybniku: Policjanci zatrzymali kierującego samochodem BMW, który spowodował dzisiaj kolizję na ul.Gliwickiej. Mężczyzna zjechał na lewe pobocze i uderzył w ogrodzenie szpitala psychiatrycznego. W jego samochodzie znaleziono dopalacze. Kierujący nie odniósł żadnych obrażeń.

Do zdarzenia doszło ok. 4.30 rano, na ulicy Gliwickiej. Kierujący samochodem BMW jadąc w kierunku Gliwic, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w przęsło ogrodzenia szpitala. - Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, okazało się, że kierowca uciął sobie drzemkę w samochodzie. 31-letni mieszkaniec Rybnika po przebudzeniu zachowywał się jakby był pijany, jednak badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykluczyło tę ewentualność - mówi nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Policjanci znależli w samochodzie woreczki zawierające prawdopodobnie dopalacze. Aby się upewnić czy kierujący jechał pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu pobrano mu krew. Przypomnijmy, że kierowca, który prowadzi samochód w stanie nietrzeźwosci lub pod wpływem środka odurzającego może trafić do aresztu nawet na dwa lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czerwionkaleszczyny.naszemiasto.pl Nasze Miasto