Była tak pijana, że parkując uszkodziła inne auto. Gdy wszyscy czekali na policję, żorzanka... poszła do domu! Nie mogła wsiadać za kółko
Pijana kierująca złapana niemal na gorącym uczynku. W poniedziałek, 5 lipca, późnym popołudniem, około godziny 19:50 żorscy policjanci odebrali zgłoszenie z ulicy Jarzębinowej. Zgłaszający mówił o zatrzymaniu pijanej kobiety, która pod wpływem alkoholu prowadziła auto.
- Jak ustalili policjanci, kobieta ruszyła z parkingu samochodem i kiedy cofała uderzyła w inny pojazd, w którym przebywała pasażerka - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy policji w Żorach.
Niebawem na miejscu pojawił się też właściciel uszkodzonego auta. To on wyczuł od kobiety alkohol. Ponieważ pijana 66-latka nie chciała wyjść z auta, a co więcej - próbowała odjechać - poszkodowani zabrali jej kluczyki i zaalarmowali policję.
Ta jednak wiedząc, że wpadła w poważne tarapaty nie zamierzała czekać na przyjazd patrolu mundurowych. Kobieta najzwyczajniej w świecie odwróciła się na pięcie i poszła do mieszkania! I chociaż na poszkodowanych wywarło to wielce negatywne wrażenie, policjantom nie przeszkodziło w odnalezieniu kobiety i pociągnięciu jej do odpowiedzialności.
- Policjanci ustalili adres zamieszkania kobiety i zapukali do jej drzwi. Następnie potwierdzili, że faktycznie prowadziła samochód i doprowadziła do uszkodzenia innego - dodaje asp. szt. Siedlarz z KMP w Żorach.
Przebadali także 66-latkę alkomatem. Wynik? Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Stróże prawa dla pewności postanowili wykonać jeszcze jedno badanie, ale temu żorzanka nie chciała się już poddać.
- Z uwagi na brak możliwości przeprowadzenia powtórnego badania od kobiety została pobrana krew - tłumaczy asp. szt. Siedlarz.
Jak się dodatkowo okazało, stłuczka pod wpływem alkoholu to nie jedyne przewinienie kobiety. Na jaw wyszło również, że żorzanka w ogóle nie powinna była siadać za kierownicę.
- Wobec 66-latki żorski sąd wydał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał ją do marca 2024 roku - przyznaje asp. szt. Kamila Siedlarz z policji w Żorach.
Co teraz grozi żorzance? Do 2 lat więzienia, wysoka kara grzywny i kolejna sprawa w sądzie, w związku ze złamaniem ciążącego na niej zakazu prowadzenia samochodów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?